Wyjątkowi - Scott Westerfeld
Tytuł
: Wyjątkowi
Seria
: Brzydcy #3
Wydawnictwo
: Egmont
Stron
: 383
" Gdy wszyscy ludzie tego świata uczą się postrzegać piękno jako piękno,
Pojawia się świadomość brzydoty.
Gdy wszyscy poznają dobro jako dobro,
Pojawia się świadomość zła."
Wyjątkowi to po Brzydkich i Ślicznych trzecia część kończąca dystopijną serię Scotta Westerfeld'a. Jest również czwarta, ale przedstawia historię, która dzieję się kilka lat później już z całkiem innymi bohaterami, więc to w zasadzie osobna książka. W Wyjątkowych w dalszym ciągu towarzyszymy Tally. Dziewczyna żyje w świecie przyszłości w którym ekstremalne operacje plastyczne są obowiązkowe w wieku szesnastu lat. Jak tytuły poszczególnych tomów mogą wskazywać w tym Tally staje się wyjątkową. Była brzydka, następnie śliczna, teraz należy do nacinaczy - niezwykle silnej, szybkiej i doskonałej grupy "wyjątkowych okoliczności". Jej pracą staje się utrzymywanie porządku wśród buntowniczych brzydkich i ślicznych, czyli wśród osób, która sama kiedyś była. Ze swoimi "mroźnymi" zmysłami, sprawnością fizyczną doskonalszą, niż każdy brzydki i umysłem znakomitszym niż ślicznych to nie powinno być trudne. Ale jaką tym razem przyjdzie jej zapłacić cenę?
Mimo, że seria Brzydcy śledzi podróż jednego bohatera, autor daje nam inna wersję Tally w każdej części. To było na pewno jednym z lepszy elementów tej serii. Westerfeldowi udało się w świetny sposób ukazać właśnie w osobie Tally różnice jakie wywoływała każda operacja. W pierwszej części poznajemy Tally jako kłopotliwą, niedoskonałą dziewczynę, która zaczyna kwestionować wartości, które uznawała za pewniki przez całe swoje życie. W Ślicznych mimo, że nasza bohaterka zmieniła się, miało się to uczucie, że gdzieś w środku jest ta wcześniejsza "brzydka" Tally i uda się ją jakoś sprowadzić z powrotem. W trzecim tomie jednak tego uczucia nie doświadczyłam. Dziewczyna przeszła największą przemianę przybierając cechy charakterystyczne wyjątkowym. Pomimo swojej przemiany Tally nie potrafi zapomnieć o Zanie, czuje się winna za jego obecny stan, postanawia za wszelką cenę uczynić go jednym z wyjątkowych. Byłam bardzo ciekawa jak autor rozwiąże tutaj kwestię małego trójkąta, który wcześniej powstał i muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Prawie do samego końca nie było wiadome jak to się skończy. Osoby wrażliwsze emocjonalnie powinny mieć pod ręką chusteczkę, gdy będą dochodzić do końca książki.
Trzeci tom Brzydkich był na pewno najbardziej emocjonujący ze wszystkich. W pewnym etapie książki akcja przenosi się do całkiem nowej lokalizacji jaką jest miasto o oryginalnej nazwie, jak każda rzecz lub miejsce w tej książce, a mianowicie Diego. Jest to miasto całkiem inne niż te do których przywykliśmy w dwóch poprzednich częściach. W Diego nie ma tak ścisłej kontroli jak w mieście ślicznych, a wygląd nie jest tutaj narzucany. Tally przyjdzie się zmierzyć z miastem, w którym ludzie nie boją się wyrażać własnych opinii, nie ma ujednoliconych zachowań, panuje swoboda.. z miastami takie jak nasze, jak miasta XXI wieku.
To właśnie jeden z takich momentów, który sprawia, że Wyjątkowi są na swój sposób mądrą książką. Po wszystkich rozważaniach na temat zła jakimi są kontrola, pranie mózgu, ujednolicenie, autor daje nam do zrozumienia jasno, że społeczeństwo Tally miało prawo poczuć, że jest to całkowicie konieczne. Rdzawcy (czyli my) w wyniku wojen, konfliktów i nieodpowiedzialnego wykorzystywania zasobów naturalnych prawie doprowadzili świat do zagłady. Narzucenie kontroli ocaliło świat, ale za cenę ludzi, a raczej ich osobowości. Na koniec trzeba zadać sobie pytanie czy wolność jest na prawdę lepsza nawet, gdy prowadzi do upadku świata - i odwrotnie. Książka nie dostarcza nam łatwych odpowiedzi na te pytanie, ale także na inne, które również są poruszane. Pojawia się między innymi problem samookaleczenia, związany jest on właśnie z grupą nacinaczy (ich nazwa gdzieś musi mieć źródło).
Co do okładki to.. aż lepiej o niej nie wspominać może ktoś nie zauważy. Jak już przy wcześniejszej części wspominałam dożywocie w Azkabanie to za mało dla projektanta. Poza tym mankamentem książkę, jak i cała serię polecam. Wyjątkowi są satysfakcjonującym zakończeniem serii. Dużo akcji, ciekawa oryginalna fabuła, prosty, barwny i lekki język. Autorowi udało się stworzyć świat, który z cała swoją gamą nieprawdopodobieństw może okazać się całkiem realny. Jeszcze raz książkę polecam szczególnie fanom dystopii.
Ocena : 8/10
1. Brzydcy
2. Śliczni
3. >Wyjątkowi<
8 komentarze
Po Twojej recenzji chyba sięgnę po tą serię :D Z czystej ciekawości i chęci przeczytania dystopi. Okładki jednak strasznie mnie odstraszają..
OdpowiedzUsuńWidzę, że to naprawdę ciekawa seria. W przyszłości na pewno zajrzę.
OdpowiedzUsuńZ chęcią się zapoznam najpierw z pierwszą częścią :) Jestem takim typem człowieka, który lubi poznawać różne antyutopijne historie przyszłości, więc ta trylogia jest obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej serii - może kiedyś wpadnie mi w ręce to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest ohydna, na pewno by mnie nie zachęciła.
OdpowiedzUsuńŚrednio trafiona okładka. Za to seria wydaje się być interesująca, chętnie bym się z nią zapoznała :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że już ostatni tom za Tobą, przede mną nawet pierwszy, ale poszukam w bibliotece po świętach, myślę, że mi sie spodoba. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Okładka rzeczywiście nie zachęca :D Lubię ładne okładki. Serię widziałam kiedyś w bibliotece, ale nie wiem czy by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuń