Przegląd Końca Świata: Deadline - Mira Grant
Autor: Mira Grant
Seria: Przegląd Końca Świata #2
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 23.10.2013
Stron: 504
Wydaje się, że zombie już na dobre zadomowiły się w kulturze. Dzieł z udziałem tych intrygujących stworzeń nie brakuje. Jednym z nich jest Feed, czyli pierwszy tom trylogii autorstwa Miry Grant, w który pisarka pokazała, że motyw zombie nie musi się opiera na bezustannych walkach z tymi istotami, a może przybrać całkiem inny, polityczny charakter. Chociaż pierwsza część trylogii nie zachwyca tak jakbym tego chciała, to nie można zarzucić autorce dużych braków. Do drugiego tomu podchodziłam z równie dużym entuzjazmem jak do pierwszego, i jedno jest pewne - Deadline jest lepsze niż Feed.
Druga część trylogii autorstwa Miry Grant opowiada dalszy ciąg historii poznanej w Feed. Dramatyczne wydarzenia sprzed roku odmieniły Shauna. Cały czas nie potrafi pogodzić się z tym co się stało, nic go nie cieszy, stracił chęć do życia. Gdy ekipa Przeglądu Końca Świata liczy na odrobinę wytchnienia, w drzwiach mieszkania pojawia się pewien naukowiec, który według doniesień prasy powinien być martwy. Na dodatek dokumenty i informacje, które ze sobą przyniósł mogą być jedyną szansą na ocalenie świata. Jednak największym zagrożeniem w tym wypadku nie są zombie, a spisek, który sięga bardzo głęboko najwyższych organów państwa. Przed Shaunem i jego zespołem niezwykle trudne zadanie. Jak sobie poradzą z misją szerzenia prawdy w okresie panującej epidemii? Czy uda im się dotrzeć do źródła i dopaść tych, który silnie starają się ich pozbyć?
Polityka, blogerzy i zombie to trzy główne składowe Deadline. Osoby, które miały już okazję zapoznać się z Feed wiedza, że trylogia Grant, to niecodzienny thriller z umarlakami w tle. Nie walka z zombie gra tutaj pierwsze skrzypce jak można by sądzić, a rozwikłanie światowego spisku. Kreacja świata jest jedną z najlepszych z jakimi przyszło mi się spotkać. Nastała apokalipsa zombie - wydawać by się mogło coś całkowicie niemożliwego wręcz absurdalnego, a jednak sposób w jaki pisarka ją przedstawia jest niesamowicie realny. Już w pierwszym tomie dostajemy mnóstwo informacji o przeszłości, rozwoju wirusa i zwykłym funkcjonowaniu społeczeństwa w tak trudnych warunkach. Grant jednak na tym nie poprzestaje i w tej części przedstawia nam coraz to więcej szczegółów dotyczących obecnej rzeczywistości. Mamy szansę jeszcze dogłębniej poznać strukturę tego osobliwego wirusa, która niejednokrotnie nas zaskoczy. Bo zaskoczenie to coś, w czym autorka jest niezwykle dobra. Zwroty akcji, które spotykamy podczas lektury potrafią zostawić nas z szeroko otwartą buzią na dłuższą chwile. Początkowe rozdziały - podobnie jak miało to miejsce w Feed - rozwijają się dość wolno, pisarka długo i szczegółowo zawiązuje akcje, przez co czasami można poczuć się odrobinę znużonym. Jednak później akcja nabiera takiego tempa, zaciekawia tak mocno, że odłożenie lektury na bok będzie ciężkim zadaniem.
Narracja w dalszym ciągu prowadzona jest pierwszoosobowo, z tą różnicą, że tym razem towarzyszymy Shaunowi. Jednak nie ma co się obawiać, że zabraknie nam obecności Georgi. Shaun jest równie ciekawą i intrygującą osobą jak jego siostra, a może nawet bardziej? Dzięki czemu odkrywanie kolejnych elementów spisku dostarcza nam ogrom emocji. Autorka również w kwestii kreacji bohaterów nie zawodzi; postacie nie zatraciły swojej wyrazistości i realności, która odznaczały się w pierwszym tomie. I mimo, że początkowo miałam problem z rozróżnianiem członków ekipy - kto jest kim, to z biegiem lektury nie ma się z tym najmniejszych problemów. Deadline ukazuje dokładniej uczucia i emocje bohaterów; dylematy z jakimi muszą się zmierzyć, co obrać za priorytet? z czego zrezygnować? W epoce zombie nic nie jest łatwe i trzeba się liczyć, że śmierć może przyjść w każdej chwili. Autorka dała poznać nam swoich bohaterów od tej bardziej ludzkiej strony - potrafią się załamać, wahać i przeżywać straty. Nie są nadludźmi, którzy wychodzą ze wszystkiego bez szwanku, i nawet w obliczu końca świata rodzą się uczucia nad którymi trzeba zapanować.
Tematyka zombie najczęściej kojarzy nam się z horrorem, jednak trylogię Przeglądu Końca Świata trudno umieścić w tej kategorii. Bezpośrednich spotkań naszych bohaterów z umarlakami jest niewiele; zdecydowanie więcej się o nich mówi niż je widzi. Zatem krew nie leje się litrami, a paskudnych zombie wgryzających się w inne ciała nie napotykamy na swojej drodze. Jednak jest coś co sprawia, że te elementy nie aż tak konieczne, aby poczuć powagę sytuacji i nieustanne zagrożenie. Mowa oczywiście o klimacie powieści. Deadline ma swoją indywidualną aurę, która ciężko podrobić. Grant posługuje się świetnym piórem, dzięki czemu groźba niebezpieczeństwa i strachu wisi nieustannie w powietrzu. Styl pisarki jest bardzo przyjemny w odbiorze; mogło by się wydawać, że tematyka wirusologii itp. to tak zawiłe sprawy, których normalny śmiertelnik nie zrozumie. Pisarka pokazuje, że można ją przedstawić w zrozumiały i lekki sposób, z którego odbiorem nikt nie powinien mieć problemów o ile będzie uważnie czytał. Dla rozluźnienia atmosfery autorka obdarzyła powieść odrobiną humoru, który przejawia się w szczególnie w osobie Shauna, który potrafi mieć cięty język. Aczkolwiek ta dawka humoru nie umniejsza powagi sytuacji w jakiej się znajdują.
Feed było bardzo dobrą książką, lecz nie doskonałą. Deadline to krok do przodu ze strony autorki, gdyż kontynuacja przebija swoją poprzedniczkę. Losy blogerów z ekipy Przeglądu Końca Świata są jeszcze ciekawsze, bardziej intrygujące i niebezpieczne. Grant pokazała, że dziwne połączenia (w tym przypadku zombie i globalny spisek) mogą okazać się strzałem w dziesiątek, o ile tylko umiejętnie się je pokaże. Barwni i żywi bohaterowie, niesamowita kreacja rzeczywistości z bogatymi opisami oraz fabuła pełna zaskakujących zwrotów akcji, sprawiają, że powieści nie można nie pokochać. A samo zakończenie? Brak słów. Trzeba po prostu sięgnąć bezzwłocznie po trzeci tom. Nie zostaje mi nic innego jak tylko gorąco polecić tę trylogię. Ale nie tylko fanom fantastyki i zombie; trzeba pamiętać, że to przede wszystkim świetny thriller, w którym nieumarli stanowią idealne dopełnienie.
Przegląd Końca Świata:
0.5. Countdown
1. Feed
2. >Deadline<
3. Blackout
Wyzwania: +Czytam fantastykę +Klucznik
16 komentarze
Cały czas się zastanawiam nad tą serią i chyba w końcu się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie poznam tą serię :)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Niestety w mojej bibliotece nie ma tej serii, a nie jestem na tyle przekonana by ją kupować. c:
OdpowiedzUsuń~Księżycowa Pani
http://sztukaswiatlemdladusz.blogspot.com
U mnie w bibliotece również nie ma serii. Jestem trochę zaskoczona, bo dużo o książkach słyszałam.
UsuńMusze wreszcie odkurzyć tę serie i wreszcie ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą trylogię. Mira Grant jest wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńA ja, mimo tylu dobrych opinii, nie czuję się zainteresowana tą książką (serią). Wiem, że biorąc się za nią, męczyłabym się okropnie. Niemniej jednak cieszę się, że Tobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńZombie w literaturze to jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZombie? O nie, to nie dla mnie ;) Już wystarczy, że ostatnio śniło mi się, że moi bracia stali się zombie i musiałam ich szpadlem zabijać -,-
OdpowiedzUsuńMam hoopla na punkcie zombie i szukam w kulturze wszystkiego co tylko do nich nawiązuje. Do "Feed" musiałam podejść dwa razy, bo początkowo mnie nie porwała ta pozycja, jednak teraz jest jedną z moich ulubionych książek. "Deadline" mam przed sobą, ale po Twojej recenzji nie moge doczekać się, aż ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą trylogię! Nie cierpię czytać, czy też oglądać zombie, ale ta trylogia bardzo mi się podobała;)
OdpowiedzUsuńCała serię mam w planach, bo już sporo dobrego o niej słyszałem :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze czytać książek o zombie, dlatego nie wiem czy przypadłaby mi do gustu ta seria. Może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńCzego jak czego, ale zombie nie znoszę :3 Więc raczej sobie odpuszczę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja koniecznie muszę przeczytać pierwszą część. :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze do czynienia z zombie, więc z chęcią przeczytam. :)
OdpowiedzUsuń