Zachwyty i rozczarowania 2014 roku
Koniec roku sprzyja tworzeniu przeróżnych rankingów. Najczęściej jest to Top naszych ulubionych i znielubionych pozycji. I z takim właśnie też podsumowaniem przybyłam do Was dzisiaj. Nie będę się rozpisywać co w danej książce mi się podobało a co nie - to wszystko możecie przeczytać w recenzjach, których spis znajduje się TUTAJ. Więc przechodząc do rzeczy.
Najlepsze książki 2014 roku
8 książek, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Oczarowały i zaskoczyły. Wyzwoliły ogrom emocji nie pozwalając się od siebie oderwać. Ich lektura była czystą przyjemnością.
Najgorsze książki 2014 roku
A oto 8 pozycji, które nie zdobyły mojej sympatii. Ich lektura rozczarowała i zawiodła mnie. Nierzadko irytowały i męczyły. Niestety nie trafiły w moje gusta.
A jak było u Was? Czy niektóre tytuły pokrywają się z waszymi rankingami? Jestem bardzo ciekawa i czekam na komentarze.
30 komentarze
Nie czytałam żadnej z obu list.. Mój typ roku to: ,,Złodziejka książek", a rozczarowanie hmm musiałabym się zastanowić... Może ,,W śnieżną noc"?
OdpowiedzUsuń"Gra o Ferrin" była strasznie irytująca! :D Natomiast "Hopeless" wspaniałe. Za "Wszechświaty" i "Szklany tron" chcę się kiedyś zabrać :)
OdpowiedzUsuńMnie saga "Szeptem" też bardzo rozczarowała.
OdpowiedzUsuńNiestety nic z tego nie czytałam, ale "Hopeless" mnie kusi - wszyscy bardzo chwalą. :)
OdpowiedzUsuń"Szeptem" rozczarowaniem? Widziałam sporo pozytywnych opinii, ale wiadomo, "Zmierzch" też chwaliło wiele osób, a sama uważam go za... cóż, niezbyt ciekawa pozycję, mówiąc oględnie.
Jeśli chodzi o "Grę o Ferrin" to chyba analizy, które czytałam w zupełności mi wystarczą. :D
"Drugą szansę" mam na półce i już nie mogę się jej doczekać :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że "Gra o Ferrin" ci się nie spodobała... :/
OdpowiedzUsuńZ najlepszych książek czytałam jedynie Hopeless i w ogóle nie dziwi mnie ten wybór. Genialna książka :) Z najgorszych to zapoznałam się z Szeptem, ale było to już jakiś czas temu i z tego co pamiętam to nawet przypadła mi do gustu ta seria :)
OdpowiedzUsuń''Szklany Tron'' jest niesamowitą powieścią <3
OdpowiedzUsuń"Wszechświaty" także umieściłam w swoim TOP , nie mogło ich zabraknąć ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do "Dotyku Julii" - świetna pozycja. A "Hopeless" to również dobra lektura, chociaż nie zaskoczyła mnie niczym szczególnym. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Szeptem", ale nie umieściłabym tej książki na liście najgorszych książek. :D Za to w planach mam" Drugą szansę", serię o Julii i "Szklany tron". :3
OdpowiedzUsuń~Księżycowa Pani
"Hopeless" mam w planach i już nie mogę się doczekać jej przeczytania!
OdpowiedzUsuńFakt, "Wierna" wypada słabo i nie dziwię się, że ją wybrałaś.
Czytałam ,,Dotyk Julii" i aż tak bardzo w pamięci mi nie utkwił.
OdpowiedzUsuń''Dotyk Julii'' i ''Hopeless'' to niesamowite książki, ''Wszechświaty'' też czytałam i bardzo mi się spodobały, ale już nie tak bardzo :)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Część książek czytałam i w 100% zgadzam się co do Julii
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale mam zamiar przeczytać "Hopeless".
OdpowiedzUsuńObserwuję Twój blog, będę tu często wpadać i zapraszam do mnie.
"Dotyk Julii" dobra pozycja.
OdpowiedzUsuńMnie rozczarowała "Cisza" jeśli chodzi o serię "szeptem"
"Gra o Ferrin" tak rozczarowanie i dla mnie :)
Jestem zainteresowana ksiazką pt. "Brudny Świat". A tak poza tym to niestety nie miałam okazji przeczytania ani jednej ksiażki spośród Twojego zestawienia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Red rising oraz w rozczarowaniach z grą o ferrin :)
OdpowiedzUsuńKsiążek, które przedstawiłaś jako najlepsze nie czytałam, z najgorszych za mną jedynie "Gra o Ferrin" którą miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńA mi się "Mgła" bardzo podobała :) Przeczytałam tę książkę w dwie godziny.
OdpowiedzUsuńMi też na to wystarczyły dwie godziny, bo książeczka bardzo cienka, ale niestety fabularnie bardzo mnie zawiodła.
UsuńCo do "Wiernej" jak najbardziej się zgadzam!
OdpowiedzUsuńOch...Wierna tak słabo. A mnie się podobała trylogia :) Hopeless i Wszechświaty też oceniam jako jedne z najlepszych książek, które w tym roku przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńHopeless zdecydowanie zasłużyło na tytuł najlepszej :). Za to Bezmyślna zapracowała sobie na miejsce najgorszej - ledwie przebrnęłam przez ten tytuł.
OdpowiedzUsuńHopeless chciałabym przeczytać, ale jakoś nie mam okazji... Ale cieszę się, że w najlepszych znalazł się Brudny Świat, który zdecydowanie zasługuje na to miano :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Dotyk Julii jednak nie zachwyciła mnie tak jak ciebie :)
OdpowiedzUsuńMnie się swego czasu Szeptem bardzo podobało i mam do niego sentyment, choć podejrzewam, że gdybym teraz czytała je po raz pierwszy to bym trochę marudziła... Chociaż Nora nie należy do specjalnie przebojowych bohaterek to postac Patcha potrafi wiele wynagrodzić :)
OdpowiedzUsuńDotyl Julii też czytałam, ale nie do końca mnie zadowolił i ogólnie momentami był okropny. Gdybym nie wyrastała pomału z młodzieżówek, to może dałabym szansę kontynuacji, ale z moimi obecnymi wymaganiami książkowymi odpuszczam ;)
"Wszechświaty" i "Szklany tron" mnie nie zachwyciły, za to "Kroniki Ciemności" nie były takie złe. :> Mam na półce "Bezsenność w Tokio" od dość dawna i nie mogę się za nią zabrać, mam też nadzieję w tym roku przeczytać "Dotyk Julii" i "Drugą szansę". Nabrałem też wielkiej ochoty na "Red Rising", która pojawiła się już w wielu rankingach. ;)
OdpowiedzUsuńSerce mnie boli jak patrzę na Piekło Gabriela w najgorszych... Ja bardzo lubię tę książkę, mam za sobą całą serię.
OdpowiedzUsuńZa to zachwyty zachwycają i mnie ;)