Mam na swoim stosiku już od miesiąca, więc na pewno niedługo w końcu przeczytam :)

W okolicach ferii na pewno przeczytam :) pozdrawiam!

Mam nadzieję, że niedługo natrafi się możliwość przeczytania tej książki :)
http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

Muszę przyznać że mam wielką ochotę na Love Rosie, zwłascza, że autorka swoim ps. Kocham Cię mnie urzekła :)

Bardzo przyjemnie czyta się Twoją recenzję. A co do książki to mam ją w planach, bo bardzo intryguję mnie twórczość tej autorki, która jest tak zachwalana :)

Mam i kocham <3 Sposób narracji, który wybrała autorka niejednemu pisarzowi sprawiłby ogromny kłopot, ale masz rację, Cecelia poradziła sobie świetnie i w sumie nie wyobrażam sobie teraz, by książka mogła być napisana inaczej (mimo iż podchodziłam do niej ze sceptycyzmem). Koniecznie muszę zapoznać się z innymi dziełami pani Ahern ;-)
Pozdrawiam!

To prawda, że książka jest pełna humoru, szczególnie jak się ma taką przyjaciółkę jak Ruby:)
Zmieniło się u Ciebie! :)

Mam w planach. ;)

Ja dzięki tej książce, wiem, że muszę poznać więcej historii tej autorki :)

Właśnie czytam :)

Bardzo podobają mi się zmiany:) Co do książki, to też bym o jej istnieniu nie wiedziała, gdyby nie ekranizacja. Właśnie czytam:)

Po obejrzeniu pierwszego zwiastunu filmu, wiedziałam, że muszę tę książkę przeczytać. Kupiłam, przeczytałam i z miejsca się zakochałam <3 Historia Rosie i Alex'a jest właśnie taka jak napisałaś - ciepła, romantyczna, zabawna i traktująca o codziennych problemach zwykłych ludzi. Film też jest cudowny <3

http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

Pierwsza książka, którą zamówię po urodzinach! :) Już się nie mogę doczekać :)

Książka do obowiązkowego przeczytania!:) To po prostu w pełni moje klimaty. Co do przyjaźni damsko-męskiej, ja w nią kompletnie nie wierzę:)

Książki Ahern jeszcze przede mną ;)

Jestem absolutnie zakochana w filmie! Książki jeszcze nie czytałam, ale wszystko da się nadrobić :)

Świetna książka. Teraz planuję zapoznać się z ekranizacją :)

Nie planowałam jej czytać, ale chyba się skuszę. Wprawdzie "Zakochać się" tej autorki nie powaliło mnie na kolana, ale bardzo miło ją wspominam :)

właśnie czekam na swój egzemplarz.
mam nadzieje, że mi również przypadnie do gustu tym bardziej, że Ps Kocham Cię wprost uwielbiam. :)

Książka raczej nie dla mnie.
Pozdrawiam.

o jaki przyjemny szablon ;) Bardzo przejrzyście tu u Ciebie teraz ;)
Co do książki, jestem nią urzeczona, kocham Ahern i wiem,że tylko ona potrafi pokazać milion emocji bez emotikonów... Do tego polska okładka, fenomenalna?

Książka dzisiaj do mnie dotarła <3 Ogromnie mnie to cieszy, bo po przeczytaniu "Zakochać się" autorki mam ochotę na więcej jej pióra :)

Chyba wszystkim podobała się ta książka. Nie dziwię się, jest świetna! :)

Fascynuje mnie ta przyjaźń, nie miałam jeszcze okazji oglądać filmu i niezmiernie żałuję, ale dzięki temu mogę najpierw zapoznać sie z książką. ;)

Pozdrawiam.

Mnie również oczarowała, a forma kompletnie nie zraziła, jak co poniektórych :) Uwielbiam w książkach Ahern to, że miejsce akcji to zawsze Irlandia, którą kocham całym sercem... przez to może jestem nieco mniej obiektywna niż powinnam ^^