Ostatnie posty

O krok za daleko - Abbi Glines

By 16:31 , , ,

Tytuł: O krok za daleko
Autor: Abbi Glines
Seria: Za daleko #1 
     Rosemary Beach #1
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 17.07.2013
Stron: 288






Okres wakacji z nieustającymi upałami, do tego dom przy plaży z widokiem na ocean - Czy można wybrać lepszą scenerię na lekką, młodzieżową historię miłosną? Może być trudno. Jednak powieść Abbi Glines wyraźnie unaocznia nam, że same tło to nie wszystko, i potrzeba czego więcej, aby lektura nie była tylko jedną spośród morza sobie podobnych. Bo tym właśnie jest O krok za daleko - książką, która nie ma czym zabłysnąć na tle innych.  

O krok za daleko jest pierwszym tomem serii Za daleko autorstwa Abbi Glines, ale także większego cyklu Rosemary Beach. Książki z gatunku New Adult doskonale radzą sobie na rynku, wpasowując się w szczególności w gusta młodych kobiet. Jednak napływ nowych utworów z tego gatunku jest tak duży, że ciężko wyłowić w nim perełki. O krok za daleko takową perełką na pewno nie jest, ale to lektura, która potrafi zostawić po sobie bardzo mieszane uczucia. 

Poznajemy Blaire. Dziewiętnastolatka jest w trudnej sytuacji życiowej. Właśnie zmarła jej matka, nie ma grosza przy duszy i jedyną opcją zostaje udanie się do ojca, który opuścił je kilka lat wcześniej. Nie udaje się go zastać, za to Blaire ma okazję poznać Rusha - syna jego nowej żony, i jak się można było spodziewać, staje się obiektem jej westchnień po kilku chwilach. Oczywiście miłość ta nie będzie taka prosta, na drodze pojawią się różne przeciwności losu oraz wielki rodzinny sekret, który może zmienić diametralnie spojrzenie na sprawę. 

Gatunek NA ma swój stały schemat, którego twardo trzyma się większość autorów. Tak więc i tutaj mamy bohaterkę pokrzywdzoną przez los, zabójczo pięknego chłopaka, który może mieć każdą dziewczynę i komplikacje, które zaważą na przyszłości ich związku. Nie ma w tym krzty oryginalności. Autorka nie pokusiła się, aby dodać coś od siebie. Fabuła wydaje się być pisana od linijki, jakby Glines starała się nie wyjść poza sztywny schemat. Również sam wątek miłości przesłonił resztę wydarzeń. Chociaż w odniesieniu do Blaire i Rusha ciężko nazwać, to co ich łączy miłością. Zauroczenie, namiętność czy pożądanie jak najbardziej, ale miłość tak nie wygląda. Także bardzo widoczny jest typowy schemat zwykłej dziewczyny, która jest niezwykle piękna ale nie zdaje sobie z tego sprawy i rasowego uwodziciela, który nie wiadomo czemu nagle zwraca na nią uwagę. Jednak w tych wszystkich wadach można znaleźć kilka plusów. Jednym z nich jest lekkość fabuły; książkę czyta się szybko, cały czas coś się dzieje, a samo zakończenie napawa chęcią poznania dalszych losów. 

Tworzą postać głównej bohaterki pisarka chyba sama nie wiedziała jaka ona ma być. Usilnie starała się pokazać nam jaka Blaire jest silna, twarda, mądra i zaradna, a gdy nadarzały się okazje, aby to udowodnić, pokazywała, że zdecydowanie taka nie jest. W obecności Rusha potrafiła zmienić zdanie z minuty na minutę, udowadniając, że ani ona rozsądna, niewinna czy asertywna. Jej nielogiczne postępowanie potrafiło niejednokrotnie zirytować. Jednak największą wadą jest narracja prowadzona przez Blaire. Jej czasami głupie, a wręcz absurdalne komentarze, jedyne co potrafiły wywołać to niekontrolowany wybuch śmiechu. Aż nachodziły wątpliwości czy ktoś na prawdę może mieć tak bzdurne myśli. Nie wiele lepiej sytuacji przedstawia się w osobie Rusha. Oprócz tego, że jest piękny, bogaty i sypia z każdą możliwą dziewczyną, nie wiemy o nim za wiele. Jego rozmowy z Blaire sprowadzają się najczęściej do seksu i sposobów zaciągnięcia jej do łóżka. I nawet dość przyjemni bohaterowie drugoplanowi niewiele mogą tutaj pomóc, gdyż zostali zlekceważeni przez autorkę tak samo, jak wszystko co nie dotyczyło wątku romansowego. 

Abbi Glines posługuje się bardzo prostym i lekkim piórem. Nie obyło się bez kolokwializmów, ale także wulgaryzmów, które najczęściej spotykamy w scenach erotycznych. I tutaj nasuwa mi się pytanie, czy jest to na pewno książka dla młodszych czytelników? Autorka dość otwarcie opisuje sceny łóżkowe; nie jest to ani delikatny czy subtelny język. Na dodatek sposób w jaki to robi nie ma w sobie ani grama romantyzmu. Do tego dochodzą aspekty czysto 'techniczne' - realności powieści na pewno nie poprawia dziewczyna, która podczas swojego pierwszego razu doświadcza rzędu orgazmów. Zdarzało się, że i dialogi kłuły w oczy swoją sztucznością, na szczęście nie było to nagminne. Autorka nie jest debiutantką. Ma już na swoim koncie kilka powieści, więc tym bardziej nie powinny zdarza się jej takie wpadki.      

Po tych wszystkich narzekaniach możecie sądzić, że lektura O krok za daleko była dla mnie męką, lecz tak wcale nie było. Czytało się lekko i przyjemnie. Pośmiałam się z głupoty głównej bohaterki i jej nielogicznego postępowania. Nie podchodziłam do tej książki z wielką powagą i tym lepiej, bo wydarzeniom przedstawionym przez autorkę trochę do tego brakuje. Niemniej dalsze losy Blaire i Rusha zainteresowały mnie na tyle, że planuję sięgnąć po kolejne części serii. O krok za daleko nie jest bardzo złą książką - to po prostu przeciętny romans posiadający swoje wady. Fani gatunku mogą spróbować, lecz nie ma co nastawiać się na literaturę najwyższych lotów.  


               
Seria Za daleko:

1. >O krok za daleko<
2. Spróbujmy jeszcze raz
3. Zacznijmy od nowa
4. Rush too far


31 komentarze

  1. Zgadzam się z Tobą. Mimo że powieść nie jest górnych lotów, to przeczytałam wszystkie trzy tomy z wielką przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię czasem poczytać takie lżejsze książki, więc może akurat i po tę kiedyś sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdę powiedziawszy właśnie ten pierwszy tom najbardziej mi się podobał. Z części na część jest coraz gorzej, "romans" robi się coraz bardziej cukierkowy, za to sceny łóżkowe coraz bardziej wulgarne. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie, ale to chyba nie tylko o to chodzi. Zdecydowanie nie jest to też książka dla młodszych czytelników, chociaż tego to można domyślić się już po samym gatunku. Jestem ciekawa jakie zdanie będziesz miała na temat kolejnych części. Pozdrawiam :)

    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszą 'młodszych czytelników' miałam na myśli w szczególności nastolatki tak ok 16 lat lat, bo wiem, że ten gatunek chętnie czytają osoby w tym wieku :)

      Usuń
  4. Zamówiłam już sobie całą serię i nie mogę doczekać się czytania, chociaż nie jest to prawdopodobnie lektura najwyższych lotów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest to niezły romans , ale nie zaskakuje niczym specjalnym . Niestety z każdym tomem jest coraz gorzej ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chciałam przeczytać ale jednak się rozmyśliłam xd Ja lubię takie głębsze, z przemyśleniami. Wiem, wiem w romansach zazwyczaj tego nie ma ale te wyjątki są najlepsze. A wątpię by ta książka była takowym.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo że piszesz, iż nie jest to lektura najwyższych lotów, nabrałam na nią właśnie ochoty. Hm, to naprawdę dziwne :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz słyszę o tej serii, ale nie jest to typ literatury, po którą sięgam, więc tym razem to spasuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cztery tomy kupiłam praktycznie w ciemno, ale mimo niezbyt pochlebnej opinii jestem spokojna bo nie oczekuję od serii wiele. Liczę na relaks i trochę rozrywki i czuję, że właśnie to dostanę ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Relax i rozrywkę jak najbardziej zapewnia :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Strasznie napalona była na tego Rusha, naprawdę nie wiem, jak dałam się w to wciągnąć! Masz rację, że to chyba coś z tą scenerią :D Będę kontynuować, choc domyślam się co dalej:) Jakoś mnie wciągnęło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie seria ma coś w sobie, że chce się ją kontynuować i poznać dalsze losy bohaterów.

      Usuń
  11. Ja tylko przekartkowałam tę powieść, bo moja koleżanka mnie czytała i każda strona na jaką zerknęłam to zawsze była to scena łóżkowa. I rzeczywiście tak opisana, że było to strasznie niesmaczne i wulgarne. Co z miłością mają wspólnego ciągłe przekleństwa podczas intymnej sytuacji?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sceny łóżkowe nie są mocną stroną tej powieści. Te wulgaryzmy trochę niszczą jej klimat.

      Usuń
  12. Książkę czytałam i mnie osobiście bardzo przypadła do gustu, taka lekka, przyjemna, zabawna i emocjonalna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pewnie przeczytam tą książkę, ale raczej wypożyczę ją z biblioteki, niż kupię na własność :)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam więcej pozytywnych opinii dlatego sięgnę po książkę i wyrobię własną opinię. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie bym przeczytała! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zauważyłam, że wulgaryzmy w scenach erotycznych to pewna reguła ;) Niezrozumiała i dziwna, ale niestety notorycznie występująca. Mimo wszystko bardzo chętnie przeczytam.
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałaś mieszane uczucia, ale nie było tak źle jak początkowo myślałam. Cieszę się, bo mam całą serię na półce, oczywiście kupioną w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też w ciemno kupiłam od razu drugi tom, zobaczymy jak będzie :)

      Usuń
  18. A ja chyba jednak podziękuję ;) Obawia się, że główna bohaterka mogłaby mnie za bardzo irytować:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam całą serię, może nie jest to nic ambitnego i górnolotnego, ale miło się czytało ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem, czy ja też mogłabym się śmieć z tych bohaterów, czy rzuciłabym książką przez pokój. Nie chce sprawdzać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Raczej nie przeczytam. ;)
    Świetny masz nagłówek! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tę książkę, wkrótce będę czytać. :)
    Jestem bardzo ciekawa, czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Erotyk :) Od erotyków nie stronię, więc może i ten przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Akurat widziałam ją dzisiaj w bibliotece, jednak kompletnie nie mam na nią ochoty. NA zdążyły mi już nieco zbrzydnąć, nawet te wybijające się ponad przeciętne standardy gatunku, więc takiego przeciętniaka tym bardziej sobie odpuszczę. ;)

    OdpowiedzUsuń