Richelle Mead - Pocałunek cienia
Tytuł : Pocałunek cienia
Seria : Akademia wampirów Tom 3
Wydawnictwo : Nasza ksiegarnia
Stron : 428
Trzeci tom podejmuje wątki w niedługim czasie po zakończeniu wydarzeń z części drugiej. Rose wraz w przyjaciółmi wraca do Akademii św. Władymira po tragicznych wydarzeniach w Spokane.
Nadchodzi wiosna, a więc czas zajęć polowych, których zaliczenie pozwala ukończyć szkołę, lecz Rose nie czuje się całkiem dobrze, nachodzą ją czarne myśli, a co najgorsze chyba zaczyna widzieć duchy.
Książkę podzieliłabym na dwie części - pierwsza, to wydarzenia związane z procesem Wiktora Daszkowa, którego pamiętamy z pierwszej części oraz pobytem naszej bohaterki na królewskim dworze. Druga to powrót do akademii, wątek tajnej organizacji, która zawiązała się w szkole oraz same zakończenie jakże emocjonujące. Druga część jak to prawie zawsze bywa lepsza od pierwszej, ale to nie znaczy, że początek był zły. Po prostu nie towarzyszyły nam czytając go, takie emocje jak to miało miejsce w końcówce.
Wątek miłosny ciekawie się rozwinął, nawet można powiedzieć, że zrobił bardzo duży progres, ale nie dominuje co jest na plus. Fani miłości Rose i Dymitra na pewno nie będą zawiedzeni. Jedną z lepszych rzeczy, która miała miejsce w pocałunku cienia to więcej Adriana. Dla mnie zajmuje on numer jeden wśród bohaterów tej serii, jest zabawy, przystojny oraz inteligentny, świetnie wykreowany, bez niego ta książka już nie byłaby tym samym.
- O mój Boże - powiedział. Uprzejme słowo od Rose Hathaway. Mogę umrzeć jako szczęśliwy człowiek.
We wcześniejszych częściach Mead tylko lekko dotknęła tematu wampirzej monarchii oraz ich polityki. Tutaj zagłębia się silniej pozwalając bliżej przyjrzeć się królowej i jej motywom. Władczyni ma dokładnie sprecyzowane plany w stosunku do Lissy, która jak przypuszczam będę mocnym pionkiem w przyszłej, politycznej grze królowej Tatiany.
Nie zapominajmy, że moroje mają zdolności magiczne. Specjalizują się w jednym z czterech żywiołów - wykorzystują wodę, ogień, ziemię lub powietrze (są również wyjątki jak Lissa czy Adrian, którzy władają mocą ducha). Ucieszyło mnie bardzo, że ten wątek nie pozostał sam sobie, a został rozwinięty. W końcu w wampirzej społeczności zasada zakazu używania mocy do walki pomału zostaje obalana i możemy być świadkami znakomitego duetu Rose i Christian w walce.
Podczas czytania książki autorka pozwala nam odczuć, że stanie się coś strasznego, pocałunek cienia jest pełen mroku i tajemnicy, a potencjalnego zagrożenia obawiałam się na każdej stronie. Mimo to, że byłam przygotowana na coś "dużego" na koniec nie przypuszczałam, że będzie to coś "aż takiego". Nie sądziłam, że autorka posunie się do takiego czynu.
Trzecia część nie zawodzi nas i dalej trzyma poziom. Fani nie będą zawiedzeni. Moje zdanie również się nie zmienia, jestem dalej jak najbardziej za serią, a ciekawość jak potoczą się dalsze losy Rose nie ustępuje. Zadanie jakie sobie narzuciła na koniec książki nie jest łatwe i bardzo mnie intryguje czy sobie z nim poradzi. Ale tego dowiem się już w kolejnym tomie..
Ocena : 8/10
Seria Akademia wampirów:
3. >Pocałunek cienia<
4. Przysięga krwi
5. W mocy ducha
6. Ostatnie poświęcenie
12 komentarze
serię mam w planach, ale niestety nie wiem kiedy uda mi się za nią zabrać :( tak wiele ciekawych książek a tak mało czasu ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię! Pochłonęłam całą w mgnieniu oka i do dziś nie mogę o niej zapomnieć :D Uwielbiam Dimitra, ale zawsze było mi szkoda Adriana. Dobrze, że Pani Mead wydała drugą serię, gdzie ten wampir mógł poczuć się szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, naprawdę mi się podobała!
Pozdrawiam ciepło,
J.
Z tego co gdzieś przeczytałem chyba ma powstać serial "Akademia wampirów" :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji:)
http://nolongernightmare.blogspot.com/
Eh .. No muszę zdobyć pierwszą część !
OdpowiedzUsuńTo już na półmetku jesteś. Rzadko się zdarza, by jakaś seria trzymała tak równy poziom, miło, naprawdę miło :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie pierwsze części, ale bardzo dawno. Może warto znów sięgnąć po tę serię i zaznajomić się z trzecim tomem, szczególnie że recenzja bardzo pozytywna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna seria, czyta się szybko i przyjemnie ;) Pięknie tu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zabrać za Akademię Wampirów, aż wstyd się przyznać, że nie mam za sobą nawet jednego tomu.
OdpowiedzUsuńDawno temu skończyłam serię ;D Teraz czekam na film ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! :D
http://ksiazkowy-kacik.blogspot.com/
Uwielbiam tą serie! :) czytałam wszystkie części i tak jak koleżanka wyżej czekam na film :)
OdpowiedzUsuńxo, A.
"Akademia wampirów" należy do serii, które bardzo przyjemnie wspominam. Nie dziwi mnie, że i Tobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Adrian rządzi ! :) ale co z Dymitrem :(((( jak to się mogło tak zakończyć :((((
OdpowiedzUsuń