Niemiecki bękart - Camilla Läckberg
Niemiecki bękart
Camilla Läckberg
Tł: Inga Sawicka
Saga o Fjällbace #5
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data premiery: 05.06.2013r.
Stron:568
Niemiecki bękart to już piąte spotkanie z mieszkańcami malowniczej Fjallbacki. Spotkanie, które jest dość satysfakcjonujące, chociaż Läckberg pokazała wcześniej, że stać ją na wiele więcej. Po raz kolejny, wraz z Patrickiem, Eriką oraz resztą bohaterów, zostaniemy wciągnięci w sprawę pewnego morderstwa, które będzie mocno powiązane z przeszłością oraz ich życiem prywatnym.
Erika znajduje w rzeczach zmarłej matki stary nazistowski medal. Pragnąc dowiedzieć się więcej o jego pochodzeniu, powierza go emerytowanemu historykowi. Niedługo później mężczyzna zostaje znaleziony martwy. Kto pragnął śmierci staruszka? Czy to możliwe, że wizyta Eriki zapoczątkowała ciąg wydarzeń, które doprowadziły do jego śmierci? Jak zwykle odpowiedzi przyjdzie szukać nam w przeszłości.
Piąty tom sagi to również dalsze losy wcześniej poznanych bohaterów. Bohaterów, którzy skradli serca czytelników swoją naturalnością, szczerością oraz zwyczajnością. Nie zabraknie dociekliwej Eriki, która będzie starała się ze wszystkich sił odkryć przeszłość swojej matki. Patrika, który będzie musiał zmierzyć się z wychowaniem dziecka oraz Mellberga, którego osoba zawsze dostarcza zastrzyku humoru. Sporo będzie się działo także u całkiem nowych postaci czy tych drugoplanowych. Jednak obszerność wątków obyczajowych zachwiała równowagę, którą Läckberg tak starannie potrafiła dotychczas zachować. I nie jest to już kryminał z obyczajowym tłem, a powieść obyczajowa z dodatkiem kryminalnej zagadki. Więc czytelnicy, którzy niekoniecznie lubią ten gatunek książek powinni się dobrze zastanowić, czy chcą czytać o zmianie pieluch, buncie nastolatków, spacerkach z psem czy lekcjach tańca.
Niemiecki bękart okazał się lektura poprawną, zdecydowanie bardziej obyczajową niż kryminalną, jednak czasu z nią spędzonego nie uważam za stracony. Autorka zachowuje swój lekki i lubiany styl, przez co fani jej twórczości nie powinni być zawiedzeni. Mimo dość nużącego początku, książka potrafi zaciekawić, a sympatyczni bohaterowie sprawiają, że z chęcią sprawdzę za jakiś czas 'co u nich słychać'.
Poprzednie tomy:
0 komentarze