Ostatnie posty

Córki smoka - William Andrews

By 13:00 , , ,

[Przedpremierowo]

Córki smoka
William Andrews
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery: 07.03.2018r.
Stron: 423

 


Historia już niejednokrotnie pokazała nam, że wojna zmienia oblicze całego objętego nią kraju, a w szczególności jego mieszkańców. Człowiek jest istotą niezwykle słabą, kierującą się różnymi pokusami i namiętnościami. A wojna nieraz wyciąga z niego wszystko co najgorsze, zmienia w potwora, który czując się silniejszy i bezkarny tyranizuje podległy lud. Główna bohaterka powieści Córki smoka, Hong Jae-hee odczuła całe zło konfliktu na własnej skórze, i opowiem nam swoją historię.  

Anna Carlson po śmierci swojej adopcyjnej matki wyrusza do Korei, aby poznać biologiczną rodzinę. Okazuje się, że jej rodzicielka nie żyje, a cała podróż i starania były na próżno. W tym samym czasie na jej drodze pojawia się staruszka, która wręcza jej tajemniczą paczuszkę zawierającą zabytkowy grzebień oraz adres. Podążając na wskazane miejsce Anna trafia do mieszkania Hong Jae-hee, która pragnie opowiedzieć dziewczynie swoją historię, jak również tajemniczego grzebienia. Jej wspomnienia sięgają czasów japońskiej okupacji Korei i Chin podczas II wojny światowej, kiedy to ponad dwieście tysięcy Koreanek zostało zniewolonych i zmuszonych do zostania 'kobietami do towarzystwa' japońskich żołnierzy. Jea-hee pamięta tą historię doskonale. Była jedną z tych kobiet. 


Już na pierwszych stronach autor uświadamia nam, że jego powieść to fikcja literacka, ale fakty i tło historyczne są jak najbardziej autentyczne. Córki smoka wyciągają na światło dzienne zbrodnie i okrucieństwo japońskiej okupacji, które starano zamieć pod dywan. Historia jest niezwykle prawdziwa, okrutna i poruszająca. Jesteśmy świadkami jak nastoletnie dziewczyny zostają siłą zmuszone do zostania ianfu - kobietami do towarzystwa, które sprowadzało się do torturowania i gwałcenia kilkadziesiąt razy dziennie. Jae-hee walczy o przetrwanie i życie, śledzimy jej losy z niezwykłym zaangażowaniem i przejęciem. Brutalność i niesprawiedliwość jakimi naznaczona jest jej historia łapie za serce i je niejednokrotnie łamie. Pisarz pokazuje, że piętno kobiety do towarzystwa ciągnie się przez całe życie. To nie jest coś co można zapomnieć, a co gorsza, ludzie nie dadzą Ci tego zapomnieć. Równocześnie z przeszłością Jae-hee poznajemy losy wiekowego grzebienia. Dowiadujemy się czym tak na prawdę jest i jakie jest jego miejsce w historii. Wisienka na torcie jest kreacja głównej bohaterki. Jest autentyczność i szczerość bije z każdej kartki. Nie można nie odnieść wrażenia, że Hong Jae-hee jest postacią realną, a jej historia zdarzyła się naprawdę. 

Córki smoka to wyjątkowy kąsek dla fanów historii, ale także osób, które interesuje kultura azjatycka. Andrews z łatwością ukazuje ważne fakty z przeszłości Korei, przestawia nam mroczne oblicze II wojny światowej, jej wpływu na zwykle życie mieszkańców jak i oddziaływanie na przyszły kształt kraju. Dowiadujemy się jak doszło do podziału Korei, który ma miejsce do dnia dzisiejszego i jakie niosło to za sobą skutki. Poznamy kilka ciekawostek kulturalnych i zwyczajowych azjatyckiego państwa. Wraz z Jae-hee przemierzymy ulice Pjongczangu czy Seulu, co daje nam możliwość doskonałego wyobrażenia sobie świata, który autor stara nam się pokazać. 


Mimo że mamy dopiero jeden z pierwszych miesięcy nowego roku, wiem już na pewno, że Córki smoka znajdą się na mojej prywatnej liście najlepszych książek 2018 roku. To nie jest lekka lektura, która można czytać na rozluźnienie popijając herbatą. To niebywale mocna, autentyczna i łamiąca serce historia, której nie da się łatwo zapomnieć. Nawet taka osoba jak ja, która nie lubi historii, została oczarowana tą powieścią i nie potrafiła odłożyć jej nie poznając wcześniej zakończenia. Polecam Córki smoka każdemu, kto chce poznać ambitną i wartościową lekturę, a na zakończenie mogę tylko dodać, że świetnym podsumowaniem tej historii jest motto 'to ludzie ludziom zgotowali ten los'.    


0 komentarze