Ostatnie posty

Nieposkromiona - P.C. Cast + Kristin Cast

By 14:27 , , , , ,

Autor : P.C. Cast + Kristin Cast
Tytuł : Nieposkromiona
Seria : Dom Nocy #4
Wydawnictwo : Książnica
Stron : 360







Bycie dostrzeżonym wśród tłumu sprawia nam najczęściej dużą radość. Na naszych rękach spoczywają nowe obowiązki, mamy szansę się wykazać. A gdy jednocześnie dostrzega nas płeć przeciwna nie ma już na co narzekać. Jednak taka sytuacja nie okazuje się tak rewelacyjna jakby się wydawało. Zoey dowiaduje się tego szybko, gdy jej przyjaciele odwracają się od niej oskarżając o brak zaufania do nich. Dziewczyna, która miała za dużo chłopaków przy sobie staje się samotna i odrzucona, a popełnionych błędów nie da się nijak wymazać.  

" ... to ja, Zoey Redbird, niekwestionowana Mistrzyni we wkurzaniu wszystkich dookoła."


Nieposkromiona to czwarta książka z serii Dom Nocy autorstwa duetu matki z córką - P.C. Cast i Kristin Cast, opowiadające o adeptce Zoey Redbird. Akcja tomu rozpoczyna się zaraz po zakończeniu Wybranej. Gdy prawda wychodzi na jaw, a chłopak głównej bohaterki widzi jak go zdradza wszyscy przyjaciele odwracają się od dziewczyny. Zoey zostaje sama, jednak niespodziewanie znajduje wspólny język z Afrodytą, za która nigdy nie przepadała i wzajemnością. Wokół szkoły pojawiają się kruki, które atakują dziewczynę, ale skąd się wzięły? Zoey musi odkryć powód ich obecności. Również sama Neferet zaczyna się zmienić. Jaki miała interes, aby skłócić ją z przyjaciółmi? Czy za tym stoi jakieś większe zło? Z tym wszystkim dziewczyna będzie musiała się zmierzyć. 

Od zakończenia czytania przeze mnie trzeciego tomu, czyli Wybranej minął prawie rok. Jak wiadomo w tym czasie wiele można zapomnieć, dlatego też miałam obawy czy uda mi się odnaleźć w kontynuacji. Jednak nie było tak źle. Autorka na początku przypominam najważniejsze fakty, które pozwolą nam rozeznać się w rzeczywistości. Głównym miejscem akcji pozostaje niezmiennie Dom Nocy, w którym to adepci oczekują na swoją przemianę. Pomysł na pewno nie oryginalny jednak dość popularny w książkach młodzieżowych i widać, że lubiany. Co do samych wampirów to spokojnie można zapomnieć, że główne postacie są nimi.. chyba same autorki o tym zapominały. Nie doszukamy się tutaj pragnienia krwi, wysuwających się kłów czy innych charakterystycznych atrybutów tej mrocznej istoty. Jedyne co się zgadza to nocny tryb życia jaki prowadzą mieszkańcy domu. Nie da się ukryć, że bardzo lubię wampiry, chętnie sięgam po książki z nimi w roli głównej jednak wole je w mroczniejszej odsłonie. Tutaj nawet nie uraczymy żywienia się krwią  za to mamy Zoey, która narzeka na przymus zdrowego odżywiania, który nakłada na nich szkoła. Więc co oni tam jedzą? marchewkę? sałatę? Autorki chciały stworzyć coś nowego dodając moce żywiołów, którymi posługuje się główna bohaterka i jej przyjaciele, jednak mimo, że początkowo było to nawet ciekawe w tej części zaczęło męczyć. 

Nieposkromiona przynosi nam nowych bohaterów z których najważniejszą postacią jest Stark. Przystojny adept przeniesiony z innego Domu Nocy posiadający niezwykły dar i oczywiście niemogący oprzeć się urokowi Zoey. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Dziewczyna dopiero co rozstała się z Erickiem, przysięgła sobie, że odpocznie od facetów po czym przy najbliższej okazji zostaje zauroczona przez kolejnego chłopaka w ciągu jednej rozmowy. Nie wiem jak określić taką osobę, chociaż może wiem, ale nie chce używać brzydkich słów. Powiedzmy, że Zoey ma tak wielkie serce, że dla każdego znajdzie się w nim miejsce. Chociaż w książce jest dość dużo bohaterów z nikim nie związałam się silniej. Nie można zarzucić autorkom, że postacie są mało wyraziste czy nijakie, gdyż w tej kwestii akurat było dość dobrze. Każdy bohater ma dość charakterystyczną osobowość odróżniającą ją od innych, jednak postacie w szczególności te żeńskie były irytujące i to bardzo. Jak na osoby prawie dorosłe zachowują się  infantylnie i niedojrzale, a ich rozmowy są najczęściej bezsensowe, opierające się na wzajemnym wyzywaniu. Chłopcy, aż tak mi nie przeszkadzali, byli dość 'normalni' i chyba Erick jest postacią, która najbardziej lubię chociaż w poprzedniej części nie popisał się. 

Największą bolączką serii jest wątek romantyczny. Co tam trójkąty, to za mało! Trzeba wyciągnąć ciężką artylerię i stworzyć czworokąt albo i nawet pięciokąt! I mimo, że w tym tomie było odrobinę lepiej w tej kwestii, autorki w większym stopniu skupiły się na walce ze złem i rozwiązaniu zagadek, niż na romantycznych akcjach Zoey to uczucie bezsensowności całej tej miłosnej potyczki dalej pozostaje. Wydaje się, że dziewczyna co innego mówi, a co innego robi. Nie nauczyła się niczego po przygodzie z Lorenem, a jej tłumaczenia przed Erikiem 'że sercem go nie zdradziła', brak słów. Nie potrafię tego określić, ale jeśli to książka dla młodzieży to nie wiem co młodzi ludzie się mają z niej nauczyć? że mając dwóch chłopaków zdradza się ich z trzecim, ale w zasadzie nic się nie stało? dziwne są realia amerykańskie, chyba ich nie zrozumiemy. 


Drugi problem jaki przynosi nam seria i chyba jest nawet większy niż sam wątek romantyczny to styl i język pisania. Autorki chyba miały w zamyśle, aby było lekko, nowocześnie i młodzieżowo, ale przesadziły. Słownictwo rodem z nizin społecznych razi i aż trudno mi uwierzyć, że tak wyglądają rozmowy nastolatków. Bohaterowie wyzywają się od 'czubków', 'jełopów', 'debili' i 'palanciar' (dziwne słowo), przy czym pojawiają się również takie kwiatki jak 'o w mordę', 'totalnie olewające' czy 'odwaliło ci'. Sama nie wiem czy to wina tłumacza czy to na prawdę jest taki współczesny styl. 

Z tą serią jest trochę jak z narkotykami czy innym nałogiem. Wiesz, że to jest złe, że nie ma żadnej wartości, nawet chcesz przestać, ale gdy dochodzisz do końca chcesz więcej. I sięgasz po kolejny tom. Mimo wszystko przygody Zoey wciągają i jestem bardzo ciekawa co będzie dalej. Jeśli komuś nie przeszkadza taki styl pisania i szalone, romantyczne życie głównej bohaterki, szuka lekkiej książki, która raczej ogłupi niż doda czegoś naszemu życiu to polecam. 

Ocena : 5/10


Seria Dom Nocy:

1. Naznaczona
2. Zdradzona
3. Wybrana
4. >Nieposkromiona<
5. Osaczona
6. Kuszona
7. Spalona
8. Przebudzona
9. Przeznaczona
10. Ukryta
11. Ujawniona
12. Redeemed


Wyzwania :
+ Czytam fantastykę
+ Book Lovers
+ Paranormal romance
+ Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+2,2cm)

17 komentarze

  1. O nie, skoro gorzej niż trójkąt miłosny, to ja podziękuję, bo tylko się zawsze wkurzam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jakiś czas temu czytałam , ale nie była to najlepsza część z tej serii ;)


    http://czytaniemoimhobby.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba raczej się nie skuszę :D Coś mi się wydaje, że nie za bardzo przypadłaby mi do gustu ;)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zgodzę się z powiązaniem serii do nałogu, ale późniejsze części są coraz słabsze - takie jest moje zdanie a przeczytałam wszystkie dostępne części (nie lubię nie dokańczać serii)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja "przygoda" z tą serią zakończyła się po pierwszej części i wcale tego nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompletnie nie trawię tej serii. Za dużo części, a każda gorsza od poprzedniej

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, że czytałam ją, tylko w m-booku :) Świetna seria :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam ją baardzo dawno temu,
    Skończyłam na 7, z każdą częścią coraz gorzej

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam ogromną chrapkę na tę sagę...
    Już mi przeszło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze powiedziawszy po pierwszej części tejże serii odpuściłam ją sobie. Jak bardzo uwielbiam P.C. Cast tak naprawdę uważam, że jej duet z córką to zaniżanie poziomu świetniej pisarki... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszą część serii przeczytałam, ale jakoś zrezygnowałam z kontynuacji jej czytania

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba wymagam troszkę więcej, niż jest mi w stanie zaoferować ta seria. Odpuszczę sobie :/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam do 3 części i stwierdziłam, że z tomu na tom coraz bardziej to sztuczne i takie mdłe...

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam sześć tomów, jakieś trzy lata temu, a teraz z niewiadomych przyczyn postanowiłam sięgnąć przyczyn postanowiłam kontynuować czytanie i wypożyczyłam 7. ;) Zobaczymy...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja z kolei kompletnie nie mogę się przekonać do tej serii... Jakoś nie potrafię się wciągnąć w fabułę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytałam 10 tomów, dlaczego? sama nie wiem, to jest tak jak mówisz.. skoro już zaczęłam no to czytam dalej. Po 9 tomie miałam dość długą przerwę i tom 10 czytało mi się nawet nieźle :) Erika może w 4 części jeszcze lubiłam, nawet nie pamiętam, ale teraz go serdecznie nie znoszę, czytaj dalej, a dowiesz się dlaczego :D język mnie trochę wkurza, z każdym tomem jest coraz gorzej. Facetów dla Zoey będzie ciągle przybywać, umrze jeden to pojawi się następny i tak to leci :D jednak jakoś ciągnie do tego, więc nie będę już narzekać :) pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ja zacełam się na 6 albo na 7 teraz nie pamiętam:)
    ta seria z książki na książkę coraz gorsza:)

    OdpowiedzUsuń