Swobodna - S.C. Stephens
Autor: S.C. Stephens
Seria: Bezmyślna #2
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 22.10.2014
Stron: 622
Swobodna to drugi tom trylogii amerykańskiej pisarki S.C. Stephens. W pierwszej części spotykamy Kierę, Danny'ego i Kellana, oraz poznajemy losy tego miłosnego trójkąta. Lektura pierwszego tomu, mimo jego wielu wad, wywołuje ogrom emocji, w szczególności tych negatywnych. Brak kręgosłupa moralnego głównej bohaterki szokuje. Chociaż zakończenie Bezmyślnej było domknięte i nie potrzebowało kontynuacji, autorka pokusiła się stworzyć trylogię. Czy było warto?
Miłość potrafi dopaść nas niespodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie. Uderza jak grom z jasnego nieba wywracając całe nasze życie do góry nogami. Często zmienia także nas samych; dotychczasowe przekonania i zasady, jakimi kierowaliśmy się w życiu, zostają łamane. Robimy rzeczy o które nie podejrzewalibyśmy siebie nigdy. Stajemy się bezmyślni, co nieraz odbija się na innych osobach. Mawia się, że nie można budować własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu, jednak tak właśnie postąpiła główna bohaterka trylogii Stephens. Związek Kiery i Kellana rozwijał się w ukryciu, budowany na zdradzie i kłamstwach. Teraz, gdy są już oficjalnie razem, przyjdzie im zmierzyć się z innym problemem - zaufaniem. Czy mogą być sobie całkowicie oddani wiedząc, że partner jest zdolny do zdrady?
Swobodna to drugi tom trylogii amerykańskiej pisarki S.C. Stephens. W pierwszej części spotykamy Kierę, Danny'ego i Kellana, oraz poznajemy losy tego miłosnego trójkąta. Lektura pierwszego tomu, mimo jego wielu wad, wywołuje ogrom emocji, w szczególności tych negatywnych. Brak kręgosłupa moralnego głównej bohaterki szokuje. Chociaż zakończenie Bezmyślnej było domknięte i nie potrzebowało kontynuacji, autorka pokusiła się stworzyć trylogię. Czy było warto?
Od burzliwych wydarzeń kończących pierwszą część, minęło kilka tygodni. Kiera jest szczęśliwa z Kellanem i wydawać by się mogło, że nic już nie może zakłócić ich szczęścia. Dziewczyna pamiętając o krzywdzie jaką wyrządziła swojemu byłemu chłopakowi, postanawia nigdy nie popełniać już takich błędów. Jednak życie pokazuje, że nie zawsze wszystko toczy się tak jakbyśmy tego chcieli. Kellan, jako wokalista rockowego zespołu dostaje niespotykaną okazję rozpoczęcia trasy koncertowej, która może przyczynić się do ich późniejszego sukcesu. Gdy ukochany Kiery wyjeżdża i dziewczyna zostaje sama, będzie zmuszona ponownie zmierzyć się z ogromną tęsknotą, która ją dopadnie. Zacznie wahać się w swoich postanowieniach szybciej niż sądziła. Czy związek Kiery i Kellana przetrwa próbę czasu i rozłąkę? Czy będą potrafili sobie zaufać, mając na uwadze przeszłość partnera?
W pierwszym tomie trylogii S.C. Stephens pozwoliła nam poznać się, jako pisarka potrafiąca wzbudzić wiele emocji, nawet tych negatywnych. Nie obyło się jednakże bez wielu znaczących wad. Niestety Swobodna powiela te same mankamenty. Powieść jest zdecydowanie za długo. Mnóstwo powtórzeń i szczegółowych opisów dnia codziennego, które nie wnoszą do książki nic, znacznie spowalnia akcje. Również równowaga fabularna w dalszym ciągu jest bardzo zachwiana; długi wstęp zajmujący prawie połowę objętości, jest bardzo nużący, a zakończenie, które jest jedynym etapem powieści, który wciąga i wzbudza większe zainteresowanie, rozgrywa się na niewielu stronach. Fabularnie pisarka nie wykazała się za dużą kreatywnością, a nawet można stwierdzić, że zrobiła krok w tył stosując ten sam główny wątek z wyjazdem, jak to miało miejsce w Bezmyślnej. Uwidocznił się także bardzo popularny motyw związany z trudnościami jakie niesie ze sobą związek ze sławną osobą. Pod tym względem dzieło Stephens stało się podobne do, chociażby Brudnego świata A. Lingas - Łoniewskiej czy Miłości bez scenariusza T. Reber. Jednakże, w tym przypadku wypada to o tyle gorzej, że autorka przekracza momentami granicę realności; Kellan jest wokalistą małego, miejskiego zespołu grającego w zwykłym klubie, a mimo to, gdzie się nie pojawi, tam spotyka grupę fanek gotowych mu się oddać. Jest to historia bardzo przewidywalna, nie zaskakująca w żadnym z momentów, jednak ratująca się odrobinę emocjami i uczuciami jakie w nas wywołuje.
Kreacja bohaterów nie uległa większej zmianie w porównaniu z poprzednią częścią. Mimo że, ten tom już nie nosi tytułu Bezmyślna to główna bohaterka w dalszym ciągu mogłaby być tak określana. Widać że, pisarka starała się zmienić Kierę, aby stała się bardziej dojrzała, jednak jej myśli i rozważania są w dalszym ciągu bardzo infantylne. Momentami mamy wrażenie, że nie towarzyszymy dorosłej osobie, a nastolatce, która myśli inna częścią ciała niż mózg. Do tego jej zachwyty nad Kellanem, pojawiające się co kilka stron, zirytowałyby nawet najbardziej odporną osobę. Reszta bohaterów wypada trochę lepiej, chociaż autorka momentami przesadza z idealizowaniem Kellana czy Danny'ego. Najciekawszymi postaciami są bohaterowie drugoplanowi, tacy jak Anna, czy Griffin, gdyż pisarka nie tworzyła z nich na siłę osób perfekcyjnych pod każdym względem.
Swobodna to powieść obyczajowa z mocnym wątkiem romantycznym, w której pisarka ukazuje trudności, jakie może nieść ze sobą życie w związku. Stawiając na drodze bohaterom przeróżne problemy, ujawnia, że do stworzenia trwałego i stabilnego związku nie wystarczy tylko miłość i namiętność. Rozległe opisy i szerokie rozmyślania Kiery, często wielokrotnie powtarzane, sprowadzają się przede wszystkim do zaufania, które jest tutaj kluczem do sukcesu. Stephens wzbogaciła swoją powieść także niemała dawką erotyki. Sceny łóżkowe są jednak przedstawione ze smakiem, w subtelny, niewulgarny sposób. Mimo trosk, które spędzają bohaterom sen z powiek, w powieści nie zabraknie humoru, który rozluźnia, momentami, poważną i gęstą atmosferę.
Debiutancka powieść Stephens - Bezmyślna, pokazała nam, jak mocno może skomplikować się życie, gdy zwiążemy się uczuciowo z dwiema osobami jednocześnie. A, gdy kłamstwa i zdrada wychodzą na jaw, nikt nie znajduje się na wygranej pozycji. Swobodna to próba życia w nowym związku, bez niedomówień i tajemnic. Dążenie do wzajemnego zaufania, a także zmaganie się z popularnością partnera. Drugi tom trylogii utrzymuje dość przeciętny poziom swojego poprzednika. Pisarka nie wyzbyła się tych samych błędów, stosując podobne i przewidywalne wątki. Jednak, powieść czyta się o tyle lepiej, że w głównej bohaterce można dostrzec już zalążek uczciwości, dzięki czemu nie denerwuje nas tak mocno swoim zachowaniem jak wcześniej. Fani pierwszej części będą zadowoleni także z drugiej, aczkolwiek osoby, którym Bezmyślna się nie spodobała, raczej po lekturze Swobodnej zdania na temat tej serii nie zmienią. Drugi tom, jak i cała trylogia, powinna spodobać się przede wszystkim młodym kobietom, i czytelnikom lubującym się w romansach, gdzie liczą się emocje i uczucia, a nie akcja - bo tej niestety nie znajdziemy tutaj za wiele.
Trylogia Bezmyślnej:
1. Bezmyślna
2. >Swobodna<
3. Niepokorna (18.02.2015)
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,8cm)
W pierwszym tomie trylogii S.C. Stephens pozwoliła nam poznać się, jako pisarka potrafiąca wzbudzić wiele emocji, nawet tych negatywnych. Nie obyło się jednakże bez wielu znaczących wad. Niestety Swobodna powiela te same mankamenty. Powieść jest zdecydowanie za długo. Mnóstwo powtórzeń i szczegółowych opisów dnia codziennego, które nie wnoszą do książki nic, znacznie spowalnia akcje. Również równowaga fabularna w dalszym ciągu jest bardzo zachwiana; długi wstęp zajmujący prawie połowę objętości, jest bardzo nużący, a zakończenie, które jest jedynym etapem powieści, który wciąga i wzbudza większe zainteresowanie, rozgrywa się na niewielu stronach. Fabularnie pisarka nie wykazała się za dużą kreatywnością, a nawet można stwierdzić, że zrobiła krok w tył stosując ten sam główny wątek z wyjazdem, jak to miało miejsce w Bezmyślnej. Uwidocznił się także bardzo popularny motyw związany z trudnościami jakie niesie ze sobą związek ze sławną osobą. Pod tym względem dzieło Stephens stało się podobne do, chociażby Brudnego świata A. Lingas - Łoniewskiej czy Miłości bez scenariusza T. Reber. Jednakże, w tym przypadku wypada to o tyle gorzej, że autorka przekracza momentami granicę realności; Kellan jest wokalistą małego, miejskiego zespołu grającego w zwykłym klubie, a mimo to, gdzie się nie pojawi, tam spotyka grupę fanek gotowych mu się oddać. Jest to historia bardzo przewidywalna, nie zaskakująca w żadnym z momentów, jednak ratująca się odrobinę emocjami i uczuciami jakie w nas wywołuje.
Kreacja bohaterów nie uległa większej zmianie w porównaniu z poprzednią częścią. Mimo że, ten tom już nie nosi tytułu Bezmyślna to główna bohaterka w dalszym ciągu mogłaby być tak określana. Widać że, pisarka starała się zmienić Kierę, aby stała się bardziej dojrzała, jednak jej myśli i rozważania są w dalszym ciągu bardzo infantylne. Momentami mamy wrażenie, że nie towarzyszymy dorosłej osobie, a nastolatce, która myśli inna częścią ciała niż mózg. Do tego jej zachwyty nad Kellanem, pojawiające się co kilka stron, zirytowałyby nawet najbardziej odporną osobę. Reszta bohaterów wypada trochę lepiej, chociaż autorka momentami przesadza z idealizowaniem Kellana czy Danny'ego. Najciekawszymi postaciami są bohaterowie drugoplanowi, tacy jak Anna, czy Griffin, gdyż pisarka nie tworzyła z nich na siłę osób perfekcyjnych pod każdym względem.
Swobodna to powieść obyczajowa z mocnym wątkiem romantycznym, w której pisarka ukazuje trudności, jakie może nieść ze sobą życie w związku. Stawiając na drodze bohaterom przeróżne problemy, ujawnia, że do stworzenia trwałego i stabilnego związku nie wystarczy tylko miłość i namiętność. Rozległe opisy i szerokie rozmyślania Kiery, często wielokrotnie powtarzane, sprowadzają się przede wszystkim do zaufania, które jest tutaj kluczem do sukcesu. Stephens wzbogaciła swoją powieść także niemała dawką erotyki. Sceny łóżkowe są jednak przedstawione ze smakiem, w subtelny, niewulgarny sposób. Mimo trosk, które spędzają bohaterom sen z powiek, w powieści nie zabraknie humoru, który rozluźnia, momentami, poważną i gęstą atmosferę.
Debiutancka powieść Stephens - Bezmyślna, pokazała nam, jak mocno może skomplikować się życie, gdy zwiążemy się uczuciowo z dwiema osobami jednocześnie. A, gdy kłamstwa i zdrada wychodzą na jaw, nikt nie znajduje się na wygranej pozycji. Swobodna to próba życia w nowym związku, bez niedomówień i tajemnic. Dążenie do wzajemnego zaufania, a także zmaganie się z popularnością partnera. Drugi tom trylogii utrzymuje dość przeciętny poziom swojego poprzednika. Pisarka nie wyzbyła się tych samych błędów, stosując podobne i przewidywalne wątki. Jednak, powieść czyta się o tyle lepiej, że w głównej bohaterce można dostrzec już zalążek uczciwości, dzięki czemu nie denerwuje nas tak mocno swoim zachowaniem jak wcześniej. Fani pierwszej części będą zadowoleni także z drugiej, aczkolwiek osoby, którym Bezmyślna się nie spodobała, raczej po lekturze Swobodnej zdania na temat tej serii nie zmienią. Drugi tom, jak i cała trylogia, powinna spodobać się przede wszystkim młodym kobietom, i czytelnikom lubującym się w romansach, gdzie liczą się emocje i uczucia, a nie akcja - bo tej niestety nie znajdziemy tutaj za wiele.
Trylogia Bezmyślnej:
1. Bezmyślna
2. >Swobodna<
3. Niepokorna (18.02.2015)
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,8cm)
11 komentarze
Dobrze, że nie poszukuję tej serii, ja jakoś nigdy nie jestem przekonana jeżeli chodzi o książki o miłości, nie obrażając nikogo, nie wiem po co takie książki powstają, nie lepiej samemu uczyć się na błędach w rzeczywistej miłości, która nam się przytrafia?
OdpowiedzUsuńW liście do Mikołaja napisałam, żeby przyniósł mi pierwszą część :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Bezmyślną" i ponieważ nie oczekiwałam od tej książki za wiele, to byłam raczej usatysfakcjonowana. Drugi tom muszę zdobyć, koniecznie.
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie tak samo:) Nie oczekiwałam nie wiadomo czego po historii, dlatego się nie zawiodłam i w ogólnym rozrachunku byłam całkiem zadowolona. Drugi tom przeczytam koniecznie, bo nawet już na mnie czeka na półce. Kurczę, przyznam tylko, że trochę obawiam się powielenia niektórych wątków, o których wspominasz w swojej recenzji. Cóż, dowiem się sama:)
UsuńA mnie jakoś do serii w ogóle nie ciągnie, sama nie wiem dlaczego, bo to jak najbardziej moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńChcę poznać całą trylogię, choć po premierze i nawale recenzji zapał na nią mi zmalał, a teraz znowu mam dziwną chęć na tą opowieść.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym z wielką chęcią całą trylogię :) I świetna recenzja, naprawdę czytało mi się ją z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńLubię książki o miłości, więc może się skuszę na pierwszy tom serii ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wygrałam 2 tom, ale jeszcze nie przeczytałam pierwszego :) mam nadzieje, że mi sie spodoba, choć nie jestem w grupie odbiorców :P
OdpowiedzUsuńJa słyszałam wiele negatywnych opinii o tej książce i czuję, że bym się strasznie na nią wkurzała.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko 1 część i miałam dosyć mieszane uczucia do tej historii. Nie wiem czy cokolwiek jest mnie w stanie przekonać, by sięgnąć po tę część? Zobaczymy co przyszłość pokaże :)
OdpowiedzUsuń