Niechciana prawda - Agata Kołakowska
Tytuł: Niechciana prawda
Autor: Agata Kołakowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 06.11.2012
Stron: 336
Literatura kobieca ma to do siebie, że skupia się na uczuciach, emocjach i, przede wszystkim, miłości. Nie można zaprzeczyć, że wydarzeniem, które potrafi wywrócić nasze życie uczuciowe do góry nogami jest zdrada. To ona niszczy związki i burzy małżeństwa. Jednocześnie zostawia nas z ogromną pustką wewnętrzną i poczuciem bezsilności. Boli zawsze i mocno. Powieści, gdzie motyw zdrady wiedzie prym, jest mnóstwo i pewnie jeszcze wiele kolejnych powstanie. Zatem, czy książka Agaty Kołakowskiej oferuje coś nowego w tej kwestii? Okazuje się, że tak, gdyż autorka porusza problem, o którego istnieniu nie chcemy rozmawiać.
Agata Kołakowska obrała trudny temat, o którym ludzie nie chcą myśleć. Mimo że z biegiem czasu coraz więcej mówi się o tolerancji, to jakakolwiek odmienność dalej potrafi szokować. Pisarka podeszła fachowo do problemu, nie przelewając na karty powieści własnych poglądów czy uprzedzeń. Ukazała sytuację z punktu widzenia wszystkich stron. W większej mierze towarzyszymy Beacie. Poznajemy żonę zdradzoną, która na dodatek uświadamia sobie, że nie znała wcale swojego partnera. Pełna gniewu i złość próbuje normalnie funkcjonować. Jednak ta historia ma druga stronę medalu. Marek to nie tylko mąż, który zniszczył rodzinę, ale także człowiek który wiele lat musiał ukrywać swoje własne 'ja'. Który w obawie przed odrzuceniem przez społeczeństwo, postanowił żyć wedle z góry ustalonych schematów. Widzimy także zmagania Bartka - ich syna, którego prawda o ojcu również przygniata. Na wielki plus zasługuje realizm Niechcianej prawdy. Już od pierwszych stron historia wciąga, jakbyśmy byli jej częścią. Autorka oddaje znakomicie emocje i uczucia bohaterów, prowadząc ich przez kolejne fazy życia po szoku jakiego doznali. To, co czuje Beata pewnie może zrozumieć tylko inna kobieta, która tego doświadczyła, jednak Kołakowska w bardzo prawdopodobny sposób pokazała jak taka wiadomość może odmienić życie. Dlatego też nie da się nie utożsamiać z bohaterami i zastanawiać się, co byśmy zrobili na miejscu głównej bohaterki. Jaka byłaby nasza reakcja? Trudno to sobie wyobrazić.
Literatura kobieca ma to do siebie, że skupia się na uczuciach, emocjach i, przede wszystkim, miłości. Nie można zaprzeczyć, że wydarzeniem, które potrafi wywrócić nasze życie uczuciowe do góry nogami jest zdrada. To ona niszczy związki i burzy małżeństwa. Jednocześnie zostawia nas z ogromną pustką wewnętrzną i poczuciem bezsilności. Boli zawsze i mocno. Powieści, gdzie motyw zdrady wiedzie prym, jest mnóstwo i pewnie jeszcze wiele kolejnych powstanie. Zatem, czy książka Agaty Kołakowskiej oferuje coś nowego w tej kwestii? Okazuje się, że tak, gdyż autorka porusza problem, o którego istnieniu nie chcemy rozmawiać.
Niechciana prawda jest to czwarta powieść polskiej pisarki Agaty Kołakowskiej, jednak pierwsza z którą miałam okazję się zetknąć. Na książkę zwróciłam uwagę przede wszystkim, ze względu na wątek homoseksualny, który odgrywa tutaj znaczącą rolę. Aczkolwiek, nie jest on ukazany w żaden bulwersujący sposób, który mógłby kogokolwiek zniesmaczyć. Powieść Kołakowskiej to lektura, która mile mnie zaskoczyła a jednocześnie daje dużo do myślenia.
Beata i Marek to niczym niewyróżniającym się małżeństwem, które prowadzi szczęśliwe i ustabilizowane życie. Ona posiada ukochaną kwiaciarnię, on pracuje w kancelarii adwokackiej. Wychowują wspólnie dwunastoletniego syna. Parę poznajemy w dniu, który odmieni ich życie na zawsze. Marek oznajmia żonie, że od roku ma romans i odchodzi. Jeszcze większym szokiem dla Beaty jest fakt, że nową miłością męża nie jest piękna blondynka a przystojny fryzjer Marcin. Jak kobieta poradzi sobie z faktem, że była żoną geja? Czy uda się jej pozbierać po takim ciosie? I jak na to wszystko zareaguje ich syn?
 |
| A. Kołakowska |
Autorka posługuje się bardzo przyjemnym i lekkim stylem. Pisze konkretnie bez zbędnych opisów. Dzięki czemu historia nie nuży, a trzyma cały czas w napięciu. Kołakowska w swojej powieści zawarła dość jasne przesłanie, którego jednak część czytelników nie będzie chciała dostrzec. Jedni dostrzegą tylko pierwsze dno - złego męża, egoistę, który zesłał cierpienie na żonę i dziecko. Jednak historia ma również drugie dno, które jest znacznie istotniejsze; to obawa przed społeczeństwem i odrzuceniem popycha ludzi homoseksualnych do ukrywania się, do życia ustalonym wzorcem, które wcale ich nie zadowala. Pisarka pokazuje, że tylko żyjąc w zgodzie ze sobą można być na prawdę szczęśliwymi. I jeśli każda odmienność będzie w dalszym ciągu piętnowana, to jeszcze nie jednej parze może przydarzyć się historia taka jak Beacie i Markowi.
Niechciana prawda to lektura, która porusza problem zdrady z nietypowej perspektywy. To walka kobiety z prawdą, której nikt wolałby nie znać. Porusza trudny aspekt tolerancji osób innej orientacji i problemów z jakimi muszą się mierzyć w codziennym dniu. Zmusza do refleksji. Świetna kreacja bohaterów, plastyczne pióro i mnóstwo prawdziwości, to duże atuty tej powieści. Książkę jak najbardziej polecam osobom, które interesuje taka tematyka, ale także tym mniej przychylnym, gdyż lektura pozwala spojrzeć na ten problem innym okiem i, może zanim ocenimy negatywnie osobę homoseksualną, najpierw poznamy ją i postaramy zrozumieć.
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+2,4cm)
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+2,4cm)
12 komentarze
Książka kiedyś przewinęła się przez moje ręce, jednak nie zaciekawiła mnie specjalnie.
OdpowiedzUsuńKarlina W. :D
Tutaj chyba nie dałabym się skusić, ale widząc recenzję tego typu książki u Ciebie aż przetarłam oczy ze zdziwienia ;)
OdpowiedzUsuńCzasami nachodzi ochota, aby sięgnąć po inna tematykę niż zazwyczaj :)
UsuńZdrada jest rzeczywiście tematem często poruszanym w literaturze, ale przyznam, że jeszcze nie zdarzyło mi się czytać o niej w takiej perspektywie, jak ukazuje to ta powieść. Mogłabym więc się na nią skusić.
OdpowiedzUsuńDość ciekawa i trudna tematyka tej powieści. Jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa chyba spasuję. To nie moja tematyka :) [ Szept Myśli ]
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości autorki, ale powyższa książka mnie zainteresowała, więc z chęcią przeczytam, gdy nadarzy się ku temu okazja.
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńChociaż nie czytam na ogół takiego gatunku to jednak wydaje mi się inna niż wszystkie, ze względu na ową zdradę. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńJestem kobietą, ale literatura kobieca nie jest w ogóle dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńO tego typu zdradzie, książki nie czytałam. NA plus, przemawia do mnie to, że nie ma długich opisów.
OdpowiedzUsuńTemat książki bardzo mnie interesuje i po Twojej recenzji zdecyduje się przeczytać książkę :)
OdpowiedzUsuń