Szklany tron - Sarah J. Maas
Tytuł: Szklany tron
Autor: Sarah J. Maas
Seria: Szklany tron #1
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 25.06.2013
Stron: 520
Są takie cechy, które chcielibyśmy widzieć w przyzwoitej powieści z gatunku fantasy. Niewątpliwie należy do nich nowa, niepowtarzalna kraina czy intrygujące postacie na czele z wyrazistym, głównym bohaterem, którego przygodny zaabsorbują nas niebywale. Aby zwieńczyć całość wzbogacamy powieść magią, walką, zdradami i szerzącymi się tajemnicami. Wydaje się łatwe? Ale takie na pewno nie jest. Zatem czy książka Sarah J. Maas zawiera te najważniejsze elementy? Jak najbardziej tak.
Powieści w realiach Średniowiecza cieszą się niezmiennie dość duża popularnością. Wystarczy tylko spojrzeć, jak znana stała się ostatnimi czasy saga Pieśni Lodu i Ognia George'a R.R. Martina. Walka o władzę, bitwy, spiski i turnieje to elementy tego okresu, które przyciągają potencjalnych czytelników. Sarah J. Maas również postawiła na ten schemat, tworząc swoją krainę na fundamentach minionej epoki. Nie zabraknie rycerzy, dam w pięknych sukniach i walki na miecze. Autorka postarała się aby zadbać o historyczne tło Adarlanu, wspomina o przeszłości i jej wpływie na obecny kształt rzeczywistości. Jednakże, nie rozwodzi się nad tym tematem, dzięki czemu nie ma przesytu 'suchymi' informacjami, które mogłyby kogoś zanudzić. Mimo to nie obyło się bez małych odchyleń, które nie do końca pasowały do wizji Średniowiecza. Z jednej strony pisarka zasługuje na plus za rozbudowanie świata, a nie przelanie go na kartki w czystej, niezmienionej formie. Jednak z drugiej, podczas lektury towarzyszy nam dziwne uczucie, gdy główna bohaterka gra w bilard czy pochłania ogromne ilości żelków.
Niewątpliwie dużą zaletą Szklanego tronu jest kreacja głównej bohaterki. Mimo tego, że jest młodą dziewczyną, przeszła już bardzo wiele. Jest silną i wyrazistą postacią, która potrafi zaciekawić swoją osobą. Jak na zabójczynię przystało potrafi być odważna i pewna siebie, jednak w tym wszystkim nie zatraciła uroku nastoletniej dziewczyny. Bardzo dobrze wypadają również pozostali bohaterowie. Autorka w realny i niewymuszony sposób pokazuje jak zmienia się ich nastawienie do Celaeny, jak rodzą się przyjaźnie i głębsze uczucia. Nie obejdzie się bez złych charakterów, aczkolwiek Sarah J. Maas nie ułatwia nam sprawy i rzuca cień podejrzeń na wiele osób, aby odkrycie prawdy było utrudnione. Można doszukać się delikatnego wątku miłosnego, ale zdecydowanie nie jest to książka w której on by dominował. Jest subtelnie zaznaczony, i nawet jego usunięcie nie wpłynęłoby znacznie na fabułę.
A fabuła zdecydowanie przyciąga. Akcja mknie w dość równym tempie. Pisarka ukazuje nam zmagania głównej bohaterki w drodze do objęcia tytułu Królewskiej Obrończyni. Z biegiem wydarzeń jednak coraz mniej skupia się na próbach, które musi przejść na rzecz tajemniczych wydarzeń mających miejsce w zamku. Autorka tworzy coraz to więcej zagadek i niewiadomych, których rozwiązanie nie okazuje się takie oczywiste. Szerzą się tajemnice i wątpliwości. Celaena będzie musiała dociec komu może zaufać a komu nie.
Są takie cechy, które chcielibyśmy widzieć w przyzwoitej powieści z gatunku fantasy. Niewątpliwie należy do nich nowa, niepowtarzalna kraina czy intrygujące postacie na czele z wyrazistym, głównym bohaterem, którego przygodny zaabsorbują nas niebywale. Aby zwieńczyć całość wzbogacamy powieść magią, walką, zdradami i szerzącymi się tajemnicami. Wydaje się łatwe? Ale takie na pewno nie jest. Zatem czy książka Sarah J. Maas zawiera te najważniejsze elementy? Jak najbardziej tak.
Szklany tron jest pierwszym częścią sagi autorstwa amerykańskiej pisarki Sarah J. Maas opowiadającej o najlepszej zabójczyni państwa Adarlanu. Celaena ma dopiero osiemnaście lat, ale za sprawą swoich dokonań, słyszał o niej już każdy. Dziewczynę poznajemy, gdy przebywa skazana na dożywotnią, niewolniczą pracę w kopalni soli. Niespodziewanie pojawia się szansa na wolność o której tak marzy; jeśli zgodzi się stanąć w turnieju o miana Królewskiego Obrońcy, i wygra go, będzie mogła raz na zawsze zrzucić kajdany. Przed Celaeną dużo pracy i treningów, zwycięstwo nie będzie takie łatwe jak myślała. Nieoczekiwanie na zamku zaczną dziać się dziwne rzeczy, których wytłumaczenie może wkraczać w strefę magii.
Powieści w realiach Średniowiecza cieszą się niezmiennie dość duża popularnością. Wystarczy tylko spojrzeć, jak znana stała się ostatnimi czasy saga Pieśni Lodu i Ognia George'a R.R. Martina. Walka o władzę, bitwy, spiski i turnieje to elementy tego okresu, które przyciągają potencjalnych czytelników. Sarah J. Maas również postawiła na ten schemat, tworząc swoją krainę na fundamentach minionej epoki. Nie zabraknie rycerzy, dam w pięknych sukniach i walki na miecze. Autorka postarała się aby zadbać o historyczne tło Adarlanu, wspomina o przeszłości i jej wpływie na obecny kształt rzeczywistości. Jednakże, nie rozwodzi się nad tym tematem, dzięki czemu nie ma przesytu 'suchymi' informacjami, które mogłyby kogoś zanudzić. Mimo to nie obyło się bez małych odchyleń, które nie do końca pasowały do wizji Średniowiecza. Z jednej strony pisarka zasługuje na plus za rozbudowanie świata, a nie przelanie go na kartki w czystej, niezmienionej formie. Jednak z drugiej, podczas lektury towarzyszy nam dziwne uczucie, gdy główna bohaterka gra w bilard czy pochłania ogromne ilości żelków. Niewątpliwie dużą zaletą Szklanego tronu jest kreacja głównej bohaterki. Mimo tego, że jest młodą dziewczyną, przeszła już bardzo wiele. Jest silną i wyrazistą postacią, która potrafi zaciekawić swoją osobą. Jak na zabójczynię przystało potrafi być odważna i pewna siebie, jednak w tym wszystkim nie zatraciła uroku nastoletniej dziewczyny. Bardzo dobrze wypadają również pozostali bohaterowie. Autorka w realny i niewymuszony sposób pokazuje jak zmienia się ich nastawienie do Celaeny, jak rodzą się przyjaźnie i głębsze uczucia. Nie obejdzie się bez złych charakterów, aczkolwiek Sarah J. Maas nie ułatwia nam sprawy i rzuca cień podejrzeń na wiele osób, aby odkrycie prawdy było utrudnione. Można doszukać się delikatnego wątku miłosnego, ale zdecydowanie nie jest to książka w której on by dominował. Jest subtelnie zaznaczony, i nawet jego usunięcie nie wpłynęłoby znacznie na fabułę. A fabuła zdecydowanie przyciąga. Akcja mknie w dość równym tempie. Pisarka ukazuje nam zmagania głównej bohaterki w drodze do objęcia tytułu Królewskiej Obrończyni. Z biegiem wydarzeń jednak coraz mniej skupia się na próbach, które musi przejść na rzecz tajemniczych wydarzeń mających miejsce w zamku. Autorka tworzy coraz to więcej zagadek i niewiadomych, których rozwiązanie nie okazuje się takie oczywiste. Szerzą się tajemnice i wątpliwości. Celaena będzie musiała dociec komu może zaufać a komu nie.
Bardzo przypadło mi do gustu pióro jakim posługuje się Sarah J. Maas. Jest lekkie i nieskomplikowane. Autorka barwnie i ciekawie tworzy opisy, dzięki czemu wyobrażenie sobie czegokolwiek nie stanowi problemu. W powieści nie zabraknie również odrobiny humoru. Dialogi potrafią być zabawne, a nawet i komiczne za sprawą naszej głównej bohaterki i jej, czasami, ciętego języka.
Mnóstwo magii i symbolizmu, dworskie życie, walki na miecze i Średniowieczny klimat - to wszystko składa się na Szklany tron. Jeśli tego poszukujecie w lekturze, jest to książka dla Was. Debiutancka powieść Maas ma w sobie wszystko, czego oczekiwałam od porządnego fantasy. To świetne rozpoczęcie cyklu, który zabiera nas w niezwykłe przygody niecodziennej bohaterki. Historię polecam wszystkim miłośnikom fantastyki, szczególnie młodzieży - w końcu do niej jest przede wszystkim skierowana - ale także tym starszym czytelnikom - oni również nie powinni być zawiedzeni. A ja chętnie sięgnę po drugi tom, aby poznać dalsze losy najlepszej zabójczyni Adarladu.
W serii Szklany tron:
1. >Szklany tron<
2. Korona w mroku
3. Heir of Fire
4. ???
Nowelki:
0.1. Zabójczyni i władca piratów
0.2. Zabójczyni i czerwona pustynia
0.3. Zabójczyni i podziemny świat
0.4. Zabójczyni i imperium Adarladu (premiera 14.01.2015)
Wyzwania: +Czytam fantastykę +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,2cm)
1. >Szklany tron<
2. Korona w mroku
3. Heir of Fire
4. ???
Nowelki:
0.1. Zabójczyni i władca piratów
0.2. Zabójczyni i czerwona pustynia
0.3. Zabójczyni i podziemny świat
0.4. Zabójczyni i imperium Adarladu (premiera 14.01.2015)
Wyzwania: +Czytam fantastykę +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,2cm)
14 komentarze
A mój egzemplarz pewnie dostał już odleżyn od czekania w kolejce :-P Muszę w końcu zapoznać się z tą historią ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oj, zupełnie nie moja bajka...
OdpowiedzUsuńI moja też niestety nie.
UsuńJuż wcześniej interesowała mnie ta pozycja, średniowieczne czasu to naprawdę dobry czas na takie historie, muszę popędzić do biblioteki :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę zamówiłam w bibliotece:) Bardzo się cieszę, że Ci się spodobała.
OdpowiedzUsuńCzy Ty mi możesz powiedzieć, dlaczego dopiero teraz wpadłam na Twojego bloga?! Już obserwuję! A na Szklany Tron poluję od dawien dawna ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńnie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i książka niezmiernie mi się podobało. Jest tylko jeden problem... znam kogoś o imieniu Dorian i trudno mi będzie się wziąć za drugą część ;-;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Alpaka
Piszę się! :D
OdpowiedzUsuńJa też. :3
Usuńtrzeba wreszcie ją gdzieś dopaść :)
OdpowiedzUsuńChyba nie moja bajka, ale najważniejsze, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńhttp://pizama-w-koty.blogspot.com/
Ta książka jest taka cudowna <3 zakochałam się w niej
OdpowiedzUsuń