Ostatnie posty

Zresetowana - Teri Terry

By 13:00 , , ,

Zresetowana
Teri Terry
Zresetowana #1
Wydawnictwo: Młody Book
Data premiery: 08.11.2017r.
Stron: 352



Twórcy powieści dystopijnych prześcigają się nawzajem w coraz to odważniejszych i niebanalnych wizjach przyszłości. Jedne są bardzo podobne do świata obecnego, inne przypominają go w bardzo małym stopniu. Teri Terry oferuje nam rzeczywistość nie aż tak bardzo różną od obecnej, ale za to taką, która mocno miesza w głowach tamtejszych mieszkańców. 

Pamięć szesnastoletniej Kyli została wymazana, jej wspomnienia bezpowrotnie utracone, a przeszłe życie definitywnie zakończone. Dziewczyna została Zresetowana. Tak właśnie reaguje rząd na młodocianych przestępców, dając im w ten sposób szansę na nowe życie z czystą kartą. Kyla trafia do nowej rodziny i musi grać według narzuconych jej zasad. W umyśle dziewczyny odzywają się echa przeszłości. Pojawiają się dramatyczne sny, których sens i znaczenie jest niewiadome. Główna bohaterka jest okłamywana i nie wszystko jest takie, jak jej wmawiano. Kim tak na prawdę jest Kyla i czy uda się jej to odkryć? 

Zresetowana zabiera nas do niedalekiej przyszłości, która na pierwszy rzut oka, nie odbiega za daleko od tego, co mamy dzisiaj. Tym znaczącym szczegółem, który jednak różni te dwa światy jest system resocjalizacji, jaki serwuje nastolatkom rząd. Autorka miała ciekawy i niebanalny pomysł i wykorzystała go w znacznym stopniu. Koncepcja usuwania pamięci jest podobna, jaką oferuje nam Suzanne Young w swoim cyklu 'Program', ale po bliższym poznaniu te dwie historie są diametralnie różne. Pisarka nie oferuje nam bogatej wizji świata, tak na prawdę dość oszczędnie przedstawiona jest rzeczywistość. Mamy proste ukazanie - kto? po co? i czemu? ale szczegółów politycznych czy społecznych aspektów próżno szukać. Nie można powiedzieć, że uniwersum Teri Terry jest słabe, ale cała powieść aż prosi się o więcej detali. Mam nadzieję, że w drugim tomie autorka pokusi się o rozwinięcie tej kwestii. 

Za to na dużą pochwałę zasługuje sposób poprowadzenia fabuły. Akcja nie pędzi na urwanie głowy, ale też nie uświadczymy nudy i dłużyzn. Wydarzenia rozgrywają się w idealnym tempie, sprawiając, że z każdą kolejną stroną chcemy więcej. Pragniemy dowiedzieć się kim tak na prawdę jest nasza główna bohaterka. Autorce udało się świetnie nadać Zresetowanej zagadkowego charakteru, nic tutaj nie jest oczywiste. Doświadczymy mnóstwa dylematów, niepewności i pogłówkujemy się nad finałem, którym w moim odczucie jest nie do przewidzenia. Nie jest to schematyczna czy kolejna 'taka sama historia'. Terry nadała swojej książce dużo świeżości i ciężko odgadnąć w która stronę podąży fabuła.       

Jako że nasza główna bohaterka jest pozbawiona pamięci stanowi dla nas - ale i dla siebie - niemałą zagadkę. Bardzo podobało mi się to, że wraz z dziewczyną poznawaliśmy ją, ale także inne postacie. Spotykamy na swojej drodze mnóstwo barwnych i intrygujących charakterów. Autorka umiejętnie bawi się z nami w kotka i myszkę, nie dając nam na tacy oczywistych profili. Każdy skrywa w sobie coś więcej, niż się początkowo wydaje. Nie wiadomo kto stoi po stronie dziewczyny, komu może zaufa, a kto kłamie. Również fani miłosnych wątków powinni być zadowoleni. Pisarka oferuje nam delikatne, romantyczne relacje, które w żaden sposób nie przesłaniają głównych wydarzeń. Pośród wszystkich ostatnio modnych tytułów, w których młodzieńcze związki przedstawiane są dość dosadnie, a nawet wulgarnie, wzbudziło moją sympatię ukazanie przez Terry nastoletniej miłości w sposób niewinny i subtelny. 

Zresetowana to porywające wprowadzenie do serii. Teri Terry oferuje nam historię, która intryguje i zaskakuje, dając zapowiedź wspaniałej trylogii. Niejednoznaczni bohaterowie i masa tajemnic sprawiają, że pragnie się z każdą stroną coraz więcej. Sięgnięcie po kontynuację w takiej sytuacji jest wyższą koniecznością. Jeśli poszukujecie lekkiej, młodzieżowej powieści w dystopijnym klimacie to warto zainteresować się Zresetowaną.    

  

0 komentarze