Ekstaza Gabriela - Sylvain Reynard
Autor: Sylvain Raynard
Seria: Piekło Gabriela #2
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 27.03.2013
Stron: 462
Związek dwóch ludzi często wiąże się z pokonywaniem wielu trudności. Już samo wspólne życie, poznawanie się czy całkowite zaufanie bywa niełatwe, a gdy w niego zaczynają ingerować osoby trzecie, które chcą zburzyć to co już udało się stworzyć, para musi znaleźć w sobie jeszcze więcej wytrwałości. Z taką sytuacją przyszło zmierzyć się głównym bohaterom trylogii Sylvain Raynard. Relacje tej dwójki na pewno nie należą do najłatwiejszych, a tymczasem na horyzoncie pojawiają się osoby, które będą starały się rozdzielić ich za wszelką cenę. Jak Gabriel i Julia poradzą sobie z coraz to większymi problemami? Czy poświęcą swoje uczucia w imię własnej kariery?
Ekstaza Gabriela jest drugim tomem trylogii autorstwa Sylvain Reynard opowiadającej o miłości profesora Gabriela i jego studentki Julii. Pierwszy tom - nieco leniwy i cukierkowy - nie zadziwił niczym w większym stopniu. Jedynym zaskoczeniem mógł być fakt, że książka nie okazała się tym czym każdy przypuszczał, że jest. Zamiast 'diabelskiego erotyku' otrzymaliśmy powieść obyczajową z silnym wątkiem romantycznym. Mimo to sięgnęłam po kolejną część, aby przekonać się czy autorowi udało się nadać tej historii wyrazistej i żywszej akcji. Czy mu się powiodło?
Fabuła nie jest najmocniejszym elementem trylogii Reynard. Autor postawił na klasyczne zestawienie dwóch całkowicie przeciwnych osobowości, które muszę wiele w sobie i swoim życiu zmienić, aby móc wspólne egzystować. W pierwszym tomie nie działo się za wiele, dlatego też cieszy mnie fakt, że w Ekstazie Gabriela pisarzowi udało się nadać akcji więcej polotu i atrakcyjności. Julia i Gabrielem wracają z wakacji we Włoszech, aby wrócić do zwykłego, akademickiego życia. Jednak nie jest dane im za długo cieszyć się szczęściem. Wiążąc się ze sobą mieli pełną świadomość, że łamią regulamin uczelni i teraz będą musieli ponieść tego konsekwencje. Kariera Gabriela staje przed znakiem zapytania, a sama Julia również może ucierpieć na tym. Ile będzie wstanie poświęcić główny bohater dla ukochanej? Czy uda im się wyjść z tej sytuacji wspólne? A może jednak czeka ich rozłąka?
Historia miłosna Gabriela i Julii - tak jak to miało miejsce i w tomie pierwszym - przepełniona jest romantyzmem, słodkimi słówkami i obustronnym zachwytem nad partnerem. Jednak ze względu na rozwój fabuły jest tego na pewno mniej niż w poprzedniej części. Pisarz zastosował dość oczywiste rozwiązanie, które znajduje się w większości 'środkowych tomów' i niestety dość szybko można domyślić się w jakim kierunku zmierza fabuła i jakie będzie zakończenie. Mimo to tę część czytało mi się znacznie przyjemniej i szybciej. Nie wiem czy jest to spowodowane dużo mniejszą liczbą stron (prawie 200 mniej) ale chce myśleć, że to jednak autor postarał się o bardziej interesującą akcję. Reynard daje nam możliwość śledzenia losów trudnej miłości, która na swojej drodze napotyka wiele przeciwności. Pokazuje jak ważna jest walka o związek; nic nie przychodzi łatwo, a trud zawsze zostanie wynagrodzony. Bohaterowie posiadają przeszłość, która potrafi przypomnieć o sobie i nie są to miłe wspomnienia. Autor ukazuje tą konfrontację z przeszłością; uzmysławia nam jak ważne jest, aby wybaczyć samemu sobie i ruszyć naprzód. Nawet najbardziej bolesne przeżycia mogą nas czegoś nauczyć i sprawić, że nasze życie będzie później lepsze.
Nie zabraknie wcześniej znanego nam wątku Dantego i Beatrycze, który nadaje trylogii Reynard odrobiny indywidualności. Wszystko to ubrane w piękny, literacki język sprawia, że całość ma subtelny i elegancki charakter. Również samych scen erotycznych mamy więcej, jednak napisane ze smakiem, bez większych szczegółów, co daje szersze pole dla naszej wyobraźni. Bohaterowie nie zatracili swoich charakterów. To niewątpliwie plus, ale z drugiej strony chętnie w roli Julii widziałoby się dziewczynę, która nie jest aż taką ofiarą losu. Widać, że pod wpływem Gabriela zmienia się, dorasta i staje bardziej rezolutna, jednak jeszcze wiele jej brakuje. Irytuje na pewno mniej niż w Piekle Gabriela, mimo to obawa, że ktoś się tylko na nią krzywo popatrzy a nasza Julka się roztrzaska jak szklany dzbanek dalej jest. Bywa, że postępowanie bohaterów wydaje się nielogiczne czy po prostu głupie; problemy i kłótnie jakby tworzone nieraz na siłę, jednakże to co najważniejsze w tego typu historii, czyli emocje i uczucia udało się pisarzowi dość dobrze oddać.
Ekstaza Gabriela to powieść, która utrzymuje poziom swojej poprzedniczki a nawet odrobinę go przewyższa. Autor rozbudował akcję, sprawił że nabrała lepszego tempa i płynności. Również kilogramów słodyczy - które mogły spowodować u niejednego czytelnika cukrzycę - jest mniej. Historia jest zręcznie przedstawiona, pełna uczuć i namiętności, ale także życiowych problemów i walki z własnym 'ja'. Dzieło Reynard ma odrobinę 'Kopciuszkowy' klimat; na pewno przypadnie do gustu czytelnikom, którzy lubią bajkowe opowieści o sile prawdziwej miłości. Lektura momentami przerysowana, ale nie głupia - ma swój specyficzny, wysublimowany styl.
W serii Piekło Gabriela:
1. Piekło Gabriela
2. >Ekstaza Gabriela<
3. Pokuta Gabriela
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,1cm)
Fabuła nie jest najmocniejszym elementem trylogii Reynard. Autor postawił na klasyczne zestawienie dwóch całkowicie przeciwnych osobowości, które muszę wiele w sobie i swoim życiu zmienić, aby móc wspólne egzystować. W pierwszym tomie nie działo się za wiele, dlatego też cieszy mnie fakt, że w Ekstazie Gabriela pisarzowi udało się nadać akcji więcej polotu i atrakcyjności. Julia i Gabrielem wracają z wakacji we Włoszech, aby wrócić do zwykłego, akademickiego życia. Jednak nie jest dane im za długo cieszyć się szczęściem. Wiążąc się ze sobą mieli pełną świadomość, że łamią regulamin uczelni i teraz będą musieli ponieść tego konsekwencje. Kariera Gabriela staje przed znakiem zapytania, a sama Julia również może ucierpieć na tym. Ile będzie wstanie poświęcić główny bohater dla ukochanej? Czy uda im się wyjść z tej sytuacji wspólne? A może jednak czeka ich rozłąka?
Historia miłosna Gabriela i Julii - tak jak to miało miejsce i w tomie pierwszym - przepełniona jest romantyzmem, słodkimi słówkami i obustronnym zachwytem nad partnerem. Jednak ze względu na rozwój fabuły jest tego na pewno mniej niż w poprzedniej części. Pisarz zastosował dość oczywiste rozwiązanie, które znajduje się w większości 'środkowych tomów' i niestety dość szybko można domyślić się w jakim kierunku zmierza fabuła i jakie będzie zakończenie. Mimo to tę część czytało mi się znacznie przyjemniej i szybciej. Nie wiem czy jest to spowodowane dużo mniejszą liczbą stron (prawie 200 mniej) ale chce myśleć, że to jednak autor postarał się o bardziej interesującą akcję. Reynard daje nam możliwość śledzenia losów trudnej miłości, która na swojej drodze napotyka wiele przeciwności. Pokazuje jak ważna jest walka o związek; nic nie przychodzi łatwo, a trud zawsze zostanie wynagrodzony. Bohaterowie posiadają przeszłość, która potrafi przypomnieć o sobie i nie są to miłe wspomnienia. Autor ukazuje tą konfrontację z przeszłością; uzmysławia nam jak ważne jest, aby wybaczyć samemu sobie i ruszyć naprzód. Nawet najbardziej bolesne przeżycia mogą nas czegoś nauczyć i sprawić, że nasze życie będzie później lepsze.
Nie zabraknie wcześniej znanego nam wątku Dantego i Beatrycze, który nadaje trylogii Reynard odrobiny indywidualności. Wszystko to ubrane w piękny, literacki język sprawia, że całość ma subtelny i elegancki charakter. Również samych scen erotycznych mamy więcej, jednak napisane ze smakiem, bez większych szczegółów, co daje szersze pole dla naszej wyobraźni. Bohaterowie nie zatracili swoich charakterów. To niewątpliwie plus, ale z drugiej strony chętnie w roli Julii widziałoby się dziewczynę, która nie jest aż taką ofiarą losu. Widać, że pod wpływem Gabriela zmienia się, dorasta i staje bardziej rezolutna, jednak jeszcze wiele jej brakuje. Irytuje na pewno mniej niż w Piekle Gabriela, mimo to obawa, że ktoś się tylko na nią krzywo popatrzy a nasza Julka się roztrzaska jak szklany dzbanek dalej jest. Bywa, że postępowanie bohaterów wydaje się nielogiczne czy po prostu głupie; problemy i kłótnie jakby tworzone nieraz na siłę, jednakże to co najważniejsze w tego typu historii, czyli emocje i uczucia udało się pisarzowi dość dobrze oddać.
Ekstaza Gabriela to powieść, która utrzymuje poziom swojej poprzedniczki a nawet odrobinę go przewyższa. Autor rozbudował akcję, sprawił że nabrała lepszego tempa i płynności. Również kilogramów słodyczy - które mogły spowodować u niejednego czytelnika cukrzycę - jest mniej. Historia jest zręcznie przedstawiona, pełna uczuć i namiętności, ale także życiowych problemów i walki z własnym 'ja'. Dzieło Reynard ma odrobinę 'Kopciuszkowy' klimat; na pewno przypadnie do gustu czytelnikom, którzy lubią bajkowe opowieści o sile prawdziwej miłości. Lektura momentami przerysowana, ale nie głupia - ma swój specyficzny, wysublimowany styl.
W serii Piekło Gabriela:
1. Piekło Gabriela
2. >Ekstaza Gabriela<
3. Pokuta Gabriela
Wyzwania: +Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,1cm)
12 komentarze
Podzielam Twoje zdanie. W mojej opinii także drugi tom okazał się nieco lepszy - mam nadzieję, że ten progres utrzymuje się, bo niebawem sięgam po trzecią część i chciałabym, aby był jeszcze lepszy. :)
OdpowiedzUsuńJak już zapewne pisałam, serię mam w planach, dlatego trochę mnie uspokoiłaś, że druga część jest lepsza od poprzedniczki
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii. Może w przyszłym roku uda mi się ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńUspokoiłaś mnie tą recenzją , muszę wypożyczyć tom pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńWierzę w to, że tom trzeci będzie jeszcze lepszy. Już jutro zacznę to sprawdzać ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam póki co okazji zapoznać się z tymi książkami, chociaż w przyszłości planuję. :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę się zmusić do tego gatunku.
OdpowiedzUsuńJakoś niczego ciekawego nie mogę w tej książce znaleźć :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to coś dla mnie, ale chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dwa tomy i z miłą chęcią przeczytam trzeci :)
OdpowiedzUsuńA mnie nadal do serii nie ciągne i nadal uważam, że jednak nie jest ona dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie do tej serii nie ciągnie :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Alpaka